Apka: Ace Cougar GP3
http://www.dollarhobbyz.com/thunder-tig ... ver-b.htmlOdbiornik: Ace TRS403ss
http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/W ... ducer=3072Regiel: ACE BLC-150C
http://www.dollarhobbyz.com/thunder-tig ... esc-b.htmlCzyli generalnie to co w stocku w Thunder Tiger MT4 G3 (i to jest pacjent). Poza tym wymieniłem tylko Servo na Savox 1258.
Problem pojawił się dzisiaj na torze. Pierwszy pakiet wyjeździłem ok, przy 2 jak tylko dodałem gazu zaczął się rozłączać (zrobiłem zdaje się 1 okrążenie i to się zaczęło). Tak długo jak nie daję gwałtownie gazu, odbiornik działa, koła skręcają itd. Jak dam po garach (jak stoi na ziemi czyli pod obciążeniem wystarczy wolno jechać do przodu) zapala się czerwona na odbiorniku i koniec łączności (przy czym nie nawiązuje jej ponownie do czasu aż nie zrestartuję zasilania).
Oto co robiłem:
1) Test na 2 kompletach apka odbiornik. Na HK GT2 chodziło ok, na pożyczonym od kolegi na torze komplecie model wariował (chaotyczne skręty, szarpanie na gazie). Zaznaczyć należy, że oba zestawy apka/ odb. pochodziły z w pełni działających modeli.
2) Test na 3 różnych bateriach (naładowanych). Tak samo. Gaz= przerwanie połączenia.
3) Reset regla, ustawienie fail safe'a, ponownie bindowania- bez zmian.
4) Szukałem przerwy na kablach/ wtyczkach- to nie to.
5) Powtórzenie testów z wypiętym serwem- to nie to.
6) Sprawdzenie zasilania apki- to nie to.
Co dalej? Na co stawiacie?