Sparafrazuję pewne przysłowie... "Nie Matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie... konesera"
Ale tak sobie pomyślałem,że w ramach tz."małej matury" spróbuję Ci co nie co wyjaśnić:
Oto fragment Statutu "nieśmiertelnego" LOK: cyt." Liga Obrony Kraju jest ogólnopolskim, patriotycznym stowarzyszeniem skupiającym w swoich szeregach obywateli dążących do umacniania obronności Rzeczypospolitej Polskiej oraz gotowych do jej obrony...
...Liga Obrony Kraju kultywuje tradycje narodowe i tradycje oręża polskiego oraz nawiązuje do dorobku swoich poprzedniczek - Towarzystwa Przyjaciół Żołnierza i Ligi Przyjaciół Żołnierza..." (
http://lok.org.pl/index1.php?sirm=1&sir ... 47&id_woj= )
Te dwie organizacje (
http://pl.wikipedia.org/wiki/Towarzystw ... 5%82nierza ) zacytowane w statucie powstały w latach kiedy funkcjonowało KBW czy UB , a Wojsko stało na straży totalitaryzmu,czego dowodem był zafundowany w 1981 roku stan wojenny.
Jak te "szczytne" idee mają się do tego zdjęcia:
http://img600.imageshack.us/img600/9523/mistrzostwa.jpgCzy instytucja o historii z czasów "zamordyzmu" ma kształtować tych zawodników?
Czy chciałbyś chować Swoich chłopaków w doktrynie militarnej?
Czy Polska nie może swoich dzieci chować w duchu beztroski,pokoju i zabawy z dala od "mundurów" ?
Czy w celu spokojnego "przechowania" kilku "emerytów" ludzie mają być manipulowani?
Jeszcze kilka innych pytań nasuwa się po lekturze LOK-owskich stron. Jeśli potrafisz zadać takie pytania to mogę powiedzieć,że na maturze nie poznali się na Tobie...
ps.Tym czasem Maciek Wróblewski stanął w obronie tych, prawie koreańskich idei , dając jeszcze jeden oddech LOK-owi.