Witam Wszystkich po małej przerwie.

Większość z Was dobrze zna modele E12, które ostatnio złapały trochę większą frekwencję wśród zawodników. Klasa relatywnie niedroga, w pełni profesjonalna, ale niestety mało popularna...ponieważ sam się w niej ścigam postanowiłem trochę zamieszać w temacie.

Wszystkich zainteresowanych zapraszam do dyskusji, może od nowego sezonu halowego uda się ożywić tę klasę.

http://zdalniesterowany.blogspot.com/20 ... a-e12.html

Pozdrawiam,
Pstryku

Patryk strasznie cieszyłem się jak zobaczyłem w Nowej Rudzie dawno nie widzianych chłopaków z Warszawy. Strasznie żałowałem ,że Ciebie nie było.
Zawsze lubiłem się z Tobą "językowo popstrykać". To teraz wirtualnie.
Co chcesz ożywiać żywego. Jedynie co potrzebna tej żywej klasie to jakiś dopalacz albo "zioła".
Kiedy Artur zaproponował klasę 12 do Ścinawki,sam byłem sceptycznie nastawiony. Bałem się wprowadzania klasy dla 2-3 zawodników.
Jakież miłe rozczarowanie. Zawsze jest kilku zawodników. Pojawiają się nowi.
Na zawodach w Nowej Rudzie podczas ceremonii wręczania nagród rząd "dwunastkowiczów" był całkiem imponujący .
A i rywalizacja chyba była na poziomie.

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...

Lesławie. Niestety i tym razem nie udało mi się przybyć do was, jednak mój model był obecny i startował nim Marcin.

Co do ożywiania E12, to obecna sytuacja jest nadal do poprawy. Uważam, że potencjał tej klasy jest zdecydowanie większy.
Szukam więc jakichś rozwiązań, które mogłyby pomóc rozwinąć ją jeszcze bardziej.
Jeżeli masz jakieś pomysły lub uwagi, to podziel się. Na pewno złapaliście dużo fajnego doświadczenia dzięki "Ścinawkowemu" cyklowi zawodów.

Mam nadzieję, żę już niedługo spotkamy się na torze i będziemy mogli nadrobić stracony czas

Pozdrawiam,
Pstryku

Wydaje mi się ,że na obecnym etapie i ilości zawodników nie celowym było by dzielenie na dwie klasy. To spowodowało by zmniejszenie ilości zawodników w grupach. Zawodnik (prawdziwy) potrafi zweryfikować swoje umiejętności i odpowiednio dobrać sprzęt. Potwór nie zawsze da się ogarnąć,a czasami wolniej jest lepiej. Bezpośrednia rywalizacja z "profesjonałami" to też dobra szkoła i punkt odniesienia. Zawody regionalne to kużnia.
Ps.czyli chcesz powiedzieć ,że wynik jest modelu nie Marcina...

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...

Absolutnie nie che dzielić obecnych zawodników. Z tych których widziałem na torze wiem, że zmianą na wolniejszą klasę może być chętnych dosłownie kilku z nich, może 3-5. Moim zamysłem jest stworzenie łatwiejszej wersji E12 w której można by nawet zaczynać swoją modelarską przygodę. Pozyskanie nowych zawodników, którzy prędzej czy później dołączyli by do E12 modi. Na obecnym poziomie klasa jest zdecydowanie za szybka.
Dzięki za słowo w temacie!

Pozdrawiam,
Pstryku

moim skromnym zdaniem brakuje nam alternatywnej klasy na asfalt. Myślę ze wprowadzenie GT 200mm na asfalcik byłoby dobrym rozwiązaniem. W zasadzie modele nie są droższe od 1/12,bardziej sprytni sami dorobią sobie konwersje do swoich modeli a elektronikę można przełożyć. Pozostaje tylko uzgodnić silniki, może koła itp.
Na ostatnich zawodach znowu cofnąłem się prawie 20 lat wstecz, ale tym razem za sprawą wyścigu. Bardzo miło było pościgać się z ,,młodymi wilkami,, i ,,starymi wygami,, jak wiele lat temu. Dla mnie zawody na super poziomie organizacyjnym i sportowym.

Cześć Artur.

Myślałem o tym, dyskutowaliśmy nawet w temacie z Kovalem. Problem jest taki, że nie mamy torów. Te które są nie nadają się nawet dla modeli z większym prześwitem. Trakcja jest fatalna i nie ma przy niej frajdy z jazdy. Stąd alternatywny pomysł, który rzuciłem na blogu - wydłużyć sezon halowy.
Może to by było jakimś sposobem, żeby poszerzyć grono zawodników z klas onroad i w niedalekiej przyszłości mieć lepsze argumenty do stworzenia prawdziwych torów asfaltowych?

Pozdrawiam,
Pstryku

A troszkę teraz prywaty jako organizatora. Czy nie macie jakiegoś pomysłu bo antena ma średnicę prawie 3 mm ,do tego dochodzi wykładzina.
Robi się niezły wałek dla modeli z 3 mm prześwitu na starcie. Pominąwszy nawet fakt wyrywania dziury ,to model Traci chwilową trakcję.
Optymalnie było by może podwiesić antenę,ale to nie realne przy wielu klasach.
Zastanawia mnie jaki najcieńszy przewód można by bezpiecznie zastosować. Może zrobimy eksperyment na najbliższych zawodach wklejając dwie anteny.
Co do sezonu to w kwietniu kończymy Ścinawkę. Może w Maju uda się zorganizować jakieś GP Walimia ,a i może chłopaki z Kobierzyc coś wymyślą.

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...

Nie wiem jakie są wymogi technniczne takiego przewodu, fakt że jego średnica sprawiała mały problem.Może rozwiązaniem byłoby montowanie pętli w stosunkowo wolnej części toru.

Kiedyś w Tarnowie podwiesili pętle nad torem w rurkach pcv, podobnie było kiedyś na Bemowie ale wystarczy umiejscowić pętle pod wykładziną w takim miejscu by nie przeszkadzała, najlepiej na kawałku prostej. Gdyby w Nowej Rudzie pętla była 2-3m wcześniej to byłoby ok jeżeli chodzi o zachowanie się modelu, pozostaje kwestia niszczenia się wykładziny. Odnośnie tematu o E12 to napisałem komentarz na blogu, skopiuję tu jego treść:
Jestem jak najbardziej za przedłużeniem sezonu halowego, co prawda między stolikami trwa dyskusja o powstaniu klasy 2WD na asfalcie ale nie jestem w 100% przekonany do startów w takiej klasie. Dużo bardziej odpowiada mi rywalizacja na ciasnych i krętych torach na wykładzinie niż jazda po lotnisku w Pacanowie. Jedynie Bemowo jest ok, ale ile można się rozbijać po tym samym torze. Przy wydłużeniu sezonu halowego do np. 9 miesięcy zrezygnowałbym całkowicie ze startów na powietrzu. Na hali dużo łatwiej o stworzenie toru na europejskim poziomie. Klasa Stock, super pomysł, nie jestem zwolennikiem mnożenia klas ale w przypadku 1/12 faktycznie brakuje przedszkola w którym początkujący mogliby uczyć się jazdy, może formuła jest taką klasą chociaż chyba nie do końca... Według mnie na hali wystarczyłyby 4 klasy: modi 1/10 i 1/12 oraz Stock 1/10 i 1/12. 1/12 Stock pod warunkiem stosowania regulatorów bez timingu może być naprawdę fajną i tanią klasą dla początkujących a może i nie tylko. Przy dużej ilości zawodników a co za tym idzie długimi przerwami między kolejkami z chęcią sam bym w takiej klasie wystartował.

Pętla podwieszana raczej nie wchodzi w rachubę. Nie pewne rozwiązanie. Modele czasami latają,a wg Prawa Murphy'ego to co nie możliwe zawsze się stanie. Drugim kryterium ułożenia anteny jest konieczność uniknięcia drugiego fragmentu toru . Pętla powinna kończyć się najlepiej na wysepce czyli polu martwym.Gdybyśmy przesunęli pętlę 3 metry wcześniej koniec jej znajdował by się pod deską rozdzielającą.Ten fragment toru "leżał po czasie" separacji AMB.
Co do torów to pewnie starsi pamiętają Kłodzko Tam po asfalcie nawet mikrusy jeździły.
Co do klas to najbardziej optymalnym rozwiązaniem było by organizować zawody dla jednej klasy lub dwóch. Niestety jeszcze przy tej ilości zawodników nie bardzo to realne ze względów ekonomicznych.
Jeszcze mało Nas "do pieczenia tego chleba".

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...

Pętla musi być układana na krótkiej prostej. Sprawa jest banalna - wszędzie gdzie modele skręcają następuje ich znaczny przechył, a to powoduje zmniejszenie prześwitu między płytą podłogową i wykładziną. Niestety podczas projektowaniu toru trzeba wziąć to pod uwagę.
Co do średnicy przewodu, to czy jest to oryginalny przewód AMB? Z tego co wiem, to na zawodach OSM używany był jakiś nieoryginalny, z tego samego powodu, który opisujesz Lesławie.

Wracając do tematu zacytuję moją odpowiedź:

Myślę, że przy aktywnych zawodnikach klasy 1:10 nie ma problemu aby tych kilka imprez w roku odbywało się na asfalcie. Zawsze to fajna odmiana - słońce, grill i te sprawy:) Nie mam tylko bladego pojęcia ilu jest chętnych. Sam z chęcią jeździłbym równolegle i w 1:12 i w 1:10.

Co do ograniczeń w regulatorach w klasie stock - sprawa mocno dyskusyjna. Wydatek jest niemały i każdy chętnie wrzuciłby do modelu to co aktualnie ma. Może więc podejść do tematu w sposób umowny? Zalecamy regulatory typu "stock", ale każdy inny może być użyty pod warunkiem wyłączenia funkcji boost. Jestem przekonany, że przy odrobinie uwagi ze strony organizatorów + czołowych zawodników jest to absolutnie do wprowadzenia. Poza tym ścigają się przecież sami dżentelmeni:)

Poza tym ktoś słusznie zauważył, że niektóre regulatory przy wyłączonym booście sygnalizują to poprzez specyficzne miganie diody.

Pozdrawiam,
Pstryku

Przeprowadzimy może ryzykowny eksperyment w Ścinawce. Weżmiemy taką taśmę jak jest np.w kompach 6 przewodową,podzielimy ją na pół i ułożymy jakby z 3 przewodowego płaskiego kabla.Wysokość będzie około 1 mm. W Kłodzku na asfalcie funkcjonował w bruździe kabelek telefoniczny. Jednak na Hali pojawiają się dziwne zjawiska. Zwłaszcza w klasach wolnych tych zaliczających grzyby i bandy. Pojawiają się sygnały po upływie czasu separacji gdy model jest w połowie okrążenia.
PS.Myślałem,że ktoś ma jakieś doświadczenia,ale zapomniałem ,że jest monopol na sędziów od AMB,a Ci jak się okazało po ostatnich zawodach mieli problem nawet z transponderami.

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...

Patryku, Lesławie,
Bardzo podoba mi się pomysł klasy E-12 Stock. Obecne E-12 jest w moim odczuciu zbyt ekstremalne i nie zachęci szerszej rzeszy zawodników. Wymaga ogromnej precyzji oraz wieloletniego doświadczenia i obycia z bardzo dużymi przyspieszeniami. Modele właściwie skaczą i mniej objeżdżonym śmiertelnikom nie dają szansy opanowania płynnej jazdy i rywalizowania bez ryzyka solidnych dzwonów i zniszczeń.

Te same modele z silnikami np 17.5T (i najlepiej zero burst) byłyby tańsze, do opanowania przez średniodoświadczonych i dałaby w mojej ocenie szansę na spopularyzowanie E12.

Wszystkich, którzy myślą podobnie, proszę o wypowiedź w tym wątku!

_________________
Mariusz / Wrocław
Micro Truck

Mariusz ostatnio na zawodach w Kobierzycach było 5 dwunastek w tym jedna latająca. Jak byś je podzielił wzdłuż czy w poprzek?
Za mało chętnych,a przecież nikt nikomu nie broni założyć proponowany przez Ciebie zestaw i pomału opanowywanie tego modelu. Przepisy w zasadzie określają Maksimum.
Zastanawia mnie ilu zadeklarowanych zawodników E-12 jest w ogóle w Polsce.

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...