Forum serwisu RC AUTO
  * RC AUTO    * e-mail do ADMINA    * FAQ    * Szukaj   * Użytkownicy
* Zaloguj   * Zarejestruj
Teraz jest So kwi 20, 2024 7:42 am

Teraz jest So kwi 20, 2024 7:42 am




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor
PostNapisane: N mar 18, 2012 11:21 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 12:55 pm
Posty: 17
Witam

Model jaki posiadam no Carson Black Phantom skala 1/8 i problem (albo tak mi się wydaje) polega na tym iż silnik nie rozwija pełnej mocy. Przykładowo ostatnio odpalam model na parkingu i tak chodzi jakieś 5 minut, w tym czasie lekko dodaje gazu by się dosłownie toczył aby nabrał temperatury, pojeżdżę trochę a jak chcę pojeździć bardziej ostro to dzieje się tak że silnik na maksymalnie otwartej przepustnicy zachowuje się tak jakby przepustnica była na 3/5 otwarta (dźwięk również jest taki jakby był na 3/5 "gazu") wygląda to tak jakby coś się blokowało rozwinięcie pełnej mocy silnika , a najlepsze jest to że raz na 3-4 takie przyspieszenia (silnik cały czas chodzi, nie jest wyłączany) silnik jakby zaskakuje i przyspieszenie jest takie jak być powinno, jakby silnik odzyskał pełną moc co też słychać wyraźnym głosem wysokich obrotów...

Przepustnica działa poprawnie, serwo gazu/hamulca także, gdzie może być problem? Regulacja silnika raczej odpada ponieważ silnik raz odzyskuje moc a potem jakby ja tracił w trakcie jednej jazdy, nie mam bladego pojęcia co może być nie tak. Silnik ma dobrą kompresje co czuć na szarpance. Silnik po każdej jeździe konserwowany ARO przez otwór świecy, czyszczony cały model pędzelkiem, normalnie oczko w głowie...

Czy może problem leżeć w filtrze powietrza albo wydechu? Czy przegrzanie silnika daje takie objawy? Podejrzewam też paliwo bo zauważyłem dziś lekkie pęknięcie na korku od butelki przez co mogło troszkę nitra ulecieć a jeżdżę na 16% jets od zawsze i było wszystko ok a wypalone już jest jakieś 8 litrów może więcej...

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie co to może być to będę bardzo wdzięczny ponieważ sytuacja irytuje, chcąc skorzystać z mocy sinik ja traci a potem nagle odzyskuje...

Pozdrawiam
M.M.

_________________
Carson CX-4B Black Phantom 1/8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 19, 2012 11:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 28, 2010 6:55 pm
Posty: 270
Witam. czy posiadasz termometr?? wydaje mi się że silnik ma zbyt bogatą mieszankę, i może ci zaskakiwać dopiero po paru razach ponieważ podczas szybszej jazdy silnik się bardziej nagrzewa, co jest jedno znaczne z tym że lepiej spala mieszankę, i automatycznie zwiększają się obroty (prędkości). Tak przynajmniej mi się wydaje.
edit: mój kolega też miał taką sytuację że centralny dyfer mu zmieliło, i automatycznie zębatka napędzał wszystkie koła jednakowo co było powodem nie osiąganie max obrotów przez silnik.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt mar 20, 2012 5:53 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 12:55 pm
Posty: 17
Dzięki za odpowiedź :)

Właśnie się przymierzam do niego ale zawsze coś wyskoczy przez co go nie mogę zdobyć :/ jaki polecasz termometr? allegro proponuje od 50zł do nawet i 170zł za termometr...

nie wiem czy to dobrze rozumiem - zbyt bogata mieszanka tzn. że silnik dostaje bardzo dużo paliwa czyli się zalewa w większym stopniu? natomiast uboga mieszanka jest wtedy jak silnik otrzymuje tyle paliwa żeby tylko nie zgasł? jeśli się dobrze domyślam do bogata mieszanka zamula silnik (w sensie osiągów) natomiast uboga pozwala rozwiną pełnie możliwości silnika, tak?

i jeśli dalej dobrze myślę to jazda na bogatej mieszance wydłuża żywotność (lepsze smarowanie, mniejsze obroty, niższa prędkość) natomiast uboga mieszanka skraca tą żywotność (mniej smarowania, większe obroty, większe prędkości)? istnieje między tym jakiś kompromis alby silnik żył i nie był też wolny?

co do dyferencjału to zdecydowanie jestem pewien że u mnie tylne koła dostają więcej mocy niż przednie bo to po prostu widać np. gdy przy ostrym nawrocie przy dużej prędkości tylne koła zaraz po dodaniu gazu zrywają przyczepność więc to chyba działa jak należy... a frajda niezła :)

aha - co się dzieje z silnikiem jak się przegrzewa? bo nie mogę tego rozgryźć...

dziękuję za wszelką pomoc :)

_________________
Carson CX-4B Black Phantom 1/8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 21, 2012 11:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 28, 2010 6:55 pm
Posty: 270
LuMpY napisał(a):
Dzięki za odpowiedź :)

Właśnie się przymierzam do niego ale zawsze coś wyskoczy przez co go nie mogę zdobyć :/ jaki polecasz termometr? allegro proponuje od 50zł do nawet i 170zł za termometr...

nie wiem czy to dobrze rozumiem - zbyt bogata mieszanka tzn. że silnik dostaje bardzo dużo paliwa czyli się zalewa w większym stopniu? natomiast uboga mieszanka jest wtedy jak silnik otrzymuje tyle paliwa żeby tylko nie zgasł? jeśli się dobrze domyślam do bogata mieszanka zamula silnik (w sensie osiągów) natomiast uboga pozwala rozwiną pełnie możliwości silnika, tak?

i jeśli dalej dobrze myślę to jazda na bogatej mieszance wydłuża żywotność (lepsze smarowanie, mniejsze obroty, niższa prędkość) natomiast uboga mieszanka skraca tą żywotność (mniej smarowania, większe obroty, większe prędkości)? istnieje między tym jakiś kompromis alby silnik żył i nie był też wolny?

co do dyferencjału to zdecydowanie jestem pewien że u mnie tylne koła dostają więcej mocy niż przednie bo to po prostu widać np. gdy przy ostrym nawrocie przy dużej prędkości tylne koła zaraz po dodaniu gazu zrywają przyczepność więc to chyba działa jak należy... a frajda niezła :)

aha - co się dzieje z silnikiem jak się przegrzewa? bo nie mogę tego rozgryźć...

dziękuję za wszelką pomoc :)


A więc tak:
1. Proponuje ci termometr duratraxa za ok 100 zł na allegro nowy, ale kiedyś widziałem że ktoś z forum sprzedawał je za 70 zł z wysyłką.
2. za bogata mieszanka zalewa ci silnik, co w większym stopniu nie jest dobre dla silnika, ale gorsze jest to kiedy mieszanka jest za uboga, może ci wypalić uszczelkę pod głowicą, i przy częstym przegrzewaniu, silnik zaczyna tracić kompresję.
3. przyjmuje się że temp. powinna wynosić ok. 100-130 stopni Celsjusza, zależy jaki posiadasz silnik. Ale taka idealna temp. do mojego silnika to 121-122 stopni tak przynajmniej ja ustawiałem. aha i dodam jeszcze że jeżeli ci nie jest szkoda wydać więcej kasy to proponuje zakupić ci "venom smart temp", jest to naprawdę dobra sprawa, do silnika przyklejasz czujnik który mierzy temperaturę, i kiedy jest ona za wysoka to automatycznie zmniejsza ilość gazu podczas jazdy, tak aby miał tyle ile mu nastawiłeś w ustawieniach, zresztą poczytaj sobie o tym. Masz tu aukcję : http://allegro.pl/venom-smart-temp-trax ... 37546.html podejrzewam że jak gościowi zaproponujesz 120zł z wysyłką to się zgodzi.

Edit: jeżeli kupisz tego "venom smart tem" to automatyczni nie musisz kupować termometru.
Edit 2: masz tu trochę lektury :
http://prorevo.pl/regulacja.html
co prawda jest to do silnika trx, ale w większości przypadkach tak się robi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 7:58 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 12:55 pm
Posty: 17
dzięki za odpowiedzi... a teraz znalazłem znajomego z okolicy co te ma model i może termometru użyczy :) co do regulacji ze strony o revo to jest praktycznie uniwersalna instrukcja ale grunt że działa :)

teraz w miarę użytkowania modelu pojawił się następny problem i piszę o nim tutaj by nowego tematu nie zakładać, a mianowicie problem taki:

jeżdżę sobie modelem aż nagle staje w miejscu i dziwne dźwięki wydaje więc wyłączam silnik i okazuje się że zębatka odbierająca głównego dyfru (chyba tak to się nazywa - http://www.rcniko.pl/gfx/big/1327496403.89.jpg) jest w pewnej części jakby stopiona od zębatki atakującej (tej na sprzęgle) na dodatek rzeczywiście kolor zębatka atakująca miała jakby mocno się grzała (kolory tęczy) i dym też się przez chwile stamtąd wydobywał, pomyślałem że to przypadek więc sprawiłem sobie zębatkę odbierającą po czym wymieniłem i tak samo się stało po kilku minutach jazdy...

rozebrałem sprzęgło i wygląda na całe, co może być nie tak? co mogę źle robić że tak się dzieje? ostatnio zmieniłem koła z onroad (100mm śr) na offroad (około 150mm śr) i wtedy się zaczęło bo jak były onroad'y to problem nie występował i czy może to być powód że sprzęgło jest za bardzo obciążone i się ślizga przez co tak mocno grzeje?

silnik ma dobrą kompresję a zębatki dobrze do siebie przylegały więc nie wiem co może być nie tak... może wymiana klocków pomoże?

edit:

zdjęcia upalonej/przytopionej zębatki oraz klocki sprzęgła i wnętrze zębatki atakującej w której jest coś przytopione i teraz to wyskrobuję... klocki są w jakim stanie? jak dla mnie ok ale mogę się mylić...

przytopiona zębatka
Obrazek

klocki, sa w dobrym stanie?
Obrazek

wnętrze zębatki atakującej, to cos czarnego wyskrobuję - może to być przyczyna takiego grzania się tej zębatki?
Obrazek

_________________
Carson CX-4B Black Phantom 1/8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 9:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 16, 2011 4:39 pm
Posty: 270
Może właśnie zębatki zbyt dobrze przylegały. One powinny mieć lekki luz, bo jak są zbyt ciasno to stawiają spory opór.

_________________
HB Lightning Stadium | SH .21
HB Lightning Stadium | Monster Truck | HK 3674 2370KV | Ezrun WP SC8 | Turnigy 5000mAh 4S
HB D8 | RCMonster Kit | Leopard 4074 2000KV | HK 120A | Turnigy 5000mAh 4S


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 10:01 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 12:55 pm
Posty: 17
tzn dobrze przylegały czyli tak że luz owszem był ale nie taki by się ślizgały po sobie... co myślisz o tym czymś czarnym w kielichu atakującej zębatki? zeskrobałem to i teraz tylko części muszę sprawić....

jakie masz pomysły na takie grzanie się sprzęgła że aż dymek leci przez chwilę? czy klocki sprzęgła mogą być "wyrobione" tzn zużyte tak że słabo łapią napęd przez co się ślizgają i takie temperatury wytwarzają przez to tarcie?

_________________
Carson CX-4B Black Phantom 1/8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 7:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 28, 2010 6:55 pm
Posty: 270
LuMpY napisał(a):
tzn dobrze przylegały czyli tak że luz owszem był ale nie taki by się ślizgały po sobie... co myślisz o tym czymś czarnym w kielichu atakującej zębatki? zeskrobałem to i teraz tylko części muszę sprawić....

jakie masz pomysły na takie grzanie się sprzęgła że aż dymek leci przez chwilę? czy klocki sprzęgła mogą być "wyrobione" tzn zużyte tak że słabo łapią napęd przez co się ślizgają i takie temperatury wytwarzają przez to tarcie?


raczej to nie jest możliwe, i sprzęgło najwięcej zużywa się na tych łączeniach (złe zdjęcie zrobiłeś), ale ogólnie wygląda koliście tz. nie jest jajowate, także raczej wina sprzęgła to nie jest, bardziej bym obstawiał tak jak kolega wyżej, że za małą lub za dużą ustawiłeś przerwę pomiędzy odbiorem a atakiem i powodem tego jest przypalanie się zębatki. Tutaj masz filmik jak ustawić przerwę pomiędzy odbiorem a atakiem:
- http://www.youtube.com/watch?v=xOP3RZdODro przejdź od razu do 12:45 minut.]

i tutaj masz również instrukcję od traxxas'a, co prawda jest do do trx 3.3 ale zasada jest ta sama
- http://traxxas.com/sites/default/files/ ... nual_0.pdf
przejdź od razu do 25 strony i po prawej masz opisane co i jak.

aha teraz mi się przypomniało, powodem tego mogą być również rozwalone zębatki dyfra centralnego (ja tak osobiście miałem), i po prostu silnik daje jednocześnie napęd na wszystkie koła, czego nie wytrzymuje zębatka odbierająca. Także radze sprawdzić centralny dyfer.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 18, 2012 7:03 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 12:55 pm
Posty: 17
wielkie dzięki za stronę :)

zębatka jest więc się zabieram za składanie i reanimację i mam dokładnie jak na filmie mówią że "po kilku minutach jazdy są zgolone zęby zębatki odbierającej" więc prawdopodobnie mam za duży luz ale jak tylko będzie okazja to robię model :)

relację zdam jak zrobię czy pomogło czy nie... dzięki jak narazie za wszelką pomoc...


teraz mnie naszła taka myśl czy to nie będzie przez to że zmieniłem go z onroad'a na offroad'a? założyłem koła 160mm i zacząłem jeździć w terenie? czy to przypadkiem nie przez zwiększenie obciążenia silnika, sprzęgła itp?

_________________
Carson CX-4B Black Phantom 1/8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 18, 2012 9:54 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 28, 2010 6:55 pm
Posty: 270
jak możesz to prześlij zdjęcia autka, bo z tego co wiem to on służy do off-road'u, ale mogę się mylić, i tak jak wcześniej pisałem, raczej nie jest to wina sprzęgła ponieważ musiało by się rozgrzać do naprawdę wysokiej temperatury, aby stopić zębatkę odbierającą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 19, 2012 8:50 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 12:55 pm
Posty: 17
sięgając pamięcią w bliżej nieokreśloną przeszłość przypomniałem sobie że kilka dni przed tym co się teraz dzieje z modelem, jeździłem po terenie i wpadł mi kamień między zębatki przez co model STOP i ani rusz a ja głupi nie popatrzyłem i gaz i chyba przez to mam teraz problemy :/ dyfer mógł pójść oraz przestawić się luz na zębatkach... ale wracając w temat:


no to po robocie i jeździe w terenie i powiem że już jest lepiej i auto wytrzymało mały sparing :) więc jest ok i wychodzi na to że luz miałem za duży i teraz jest ustawiony dobrze więc dziękuję za tę pomocną sugestię oraz linki :)

teraz mam innym problem, jak wspomniałeś - problem może tworzyć tez centralny dyfer i chyba tak jest ponieważ jak model stoi na podstawce i kręcę kołami (tylnymi) do przodu jednocześnie i to tak powoli to przednia oś się obraca w druga stronę, jak zwiększę obrót kół to przednia oś się zaczyna obracać zgodnie z tylną osią lecz z dyfra dobiega dziwny odgłos jakby coś strzelało w danym położeniu więc chyba też on tworzy problem i będzie do wymiany :/

ponadto zauważyłem po jeździe że na zębatce odbierającej są "mikro" ślady lekkiego "mielenia" zębów (3-4 zęby lekko zdeformowane jakby nagle się blokowała zębatka i był ogromny nacisk na nią) i pytanie - czy może to być objaw blokownia centralnego dyfra? ponieważ jak jeździłem to jak hamowałem modelem to potem ciężko było nim znów ruszyć i musiał być pchnięty by jechać dalej...

oraz ostatnie pytanie w tym poście - na jednym zdjęciu jest spasowanie zębatek - mogą być tak ustawione względem siebie by bardziej muszą się pokrywać?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


aha - gdzie znajdę metalowe zębatki do tego modelu? najlepiej też dyfer jeśli taki istnieje...

_________________
Carson CX-4B Black Phantom 1/8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 19, 2012 10:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 28, 2010 6:55 pm
Posty: 270
LuMpY napisał(a):
sięgając pamięcią w bliżej nieokreśloną przeszłość przypomniałem sobie że kilka dni przed tym co się teraz dzieje z modelem, jeździłem po terenie i wpadł mi kamień między zębatki przez co model STOP i ani rusz a ja głupi nie popatrzyłem i gaz i chyba przez to mam teraz problemy :/ dyfer mógł pójść oraz przestawić się luz na zębatkach... ale wracając w temat:


no to po robocie i jeździe w terenie i powiem że już jest lepiej i auto wytrzymało mały sparing :) więc jest ok i wychodzi na to że luz miałem za duży i teraz jest ustawiony dobrze więc dziękuję za tę pomocną sugestię oraz linki :)

teraz mam innym problem, jak wspomniałeś - problem może tworzyć tez centralny dyfer i chyba tak jest ponieważ jak model stoi na podstawce i kręcę kołami (tylnymi) do przodu jednocześnie i to tak powoli to przednia oś się obraca w druga stronę, jak zwiększę obrót kół to przednia oś się zaczyna obracać zgodnie z tylną osią lecz z dyfra dobiega dziwny odgłos jakby coś strzelało w danym położeniu więc chyba też on tworzy problem i będzie do wymiany :/

ponadto zauważyłem po jeździe że na zębatce odbierającej są "mikro" ślady lekkiego "mielenia" zębów (3-4 zęby lekko zdeformowane jakby nagle się blokowała zębatka i był ogromny nacisk na nią) i pytanie - czy może to być objaw blokownia centralnego dyfra? ponieważ jak jeździłem to jak hamowałem modelem to potem ciężko było nim znów ruszyć i musiał być pchnięty by jechać dalej...

oraz ostatnie pytanie w tym poście - na jednym zdjęciu jest spasowanie zębatek - mogą być tak ustawione względem siebie by bardziej muszą się pokrywać?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


aha - gdzie znajdę metalowe zębatki do tego modelu? najlepiej też dyfer jeśli taki istnieje...


1. Jak z dyfta nie dobiegają odgłosy czysto zazębiających się zębów, tylko za miast tego jest strzelanie, to niezbyt dobrze to wróży, najlepiej jakbyś rozebrał cały centralny dyfer i zobaczył jak to tam wygląda ;)
2. tak może to też być objaw centralnego dyfra, ale po tym jak napisałeś że kiedy model stanie, i potem jest nim ciężko ruszczyć, to stwierdzam że mogłeś ustawić zębatkę atakującą zbyt ciasno z zębatką odbierającą, zauważ też że zębatka odbierająca może nie być idealnie kolista, tylko w niektórych miejscach zęby są troszkę dłuższe od tych na przeciwko, i stąd mogą się pojawić te 4 zjechane zęby.
3. prawdę mówiąc zbyt wiele to nie widać na tym zdjęciu, musisz zrobić takie zdjęcie aby było widać przerwę pomiędzy nimi.


jeśli mieszkasz w katowicach lub w pobliżu mogę ci pomóc.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 20, 2012 5:21 am 
Offline

Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 12:55 pm
Posty: 17
1. odgłos zazębiających się zębów t taki jakby szum, tylko taki wyrazisty prawda? mi natomiast wyraźnie strzela w jednym i tym samym położeniu wału oraz odczuwalny jest niewielki opór

2. to zmielenie zębów występuje kiedy zębatki nachodzą na siebie i tedy gdy mam ten opór opisany wyżej, w innym położeniu wału to nie występuje

3. postaram się zrobić lepsze zdjęcia, jak nie dziś to w niedziele najpóźniej

mam jeszcze jedno podejrzenie - może to być wina za ciasno siedzących wałów napędowych wychodzących z dyfra centralnego? tzn nie mam nic, nawet najmniejszego luzu i czuć że jest ciasno w połączeniu przednia oś - dyref oraz dyfer - tylna oś... myślę by trochę podszlifować główki wałów by jednak troszkę minimalnego luzu było, co o tym myślisz?


niestety mieszkam w okolicach Krakowa więc chyba nic z tego :/

_________________
Carson CX-4B Black Phantom 1/8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N kwi 22, 2012 3:45 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lut 16, 2012 12:55 pm
Posty: 17
no więc zabrałem się za model i rozebrałem na części dyfer i to co było w środku jest na pierwszym zdjęciu i to małe coś to coś jakby plastik czy guma i to przykleiło się na smarze do jednej z zębatek i to blokowało dyfer bo po czyszczeniu i złożeniu go do kupy i smarowaniu (może być użyty taki zwykły smar czy jakiś specjalny musi być?) działa jak nowy więc problem blokownia dyfra jest rozwizany :)

kolejnym krokiem było podszlifowanie główek wałów by miały maleńki ino ino luz w kielichach co spowodowało lepsze działanie układu przeniesienia napędu... wniosek taki że miałem za ciasno to wszystko połączone co stwarzało większy opór niż powinno lecz nie wiem dlaczego tak się stało lecz teraz jest ok :)

następnie ustawiłem luz między zębatkami na nowo metodą "paska papieru" (swoją droga to rewelacyjny sposób) co starałem się uchwycić aparatem ale miejsca mi brakowało by dobrze go ustawić i zrobić dobre zdjęcie i jedynie takie mi się udało zrobić jakie na dole jest...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ogólnie model raczej przywrócony do życia ponieważ przy testach (nawet ze skokami) działał jak powinien i objawów mielenia zębów nie zauważyłem pod koniec jazdy, jeszcze założę on-road'y i zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała na asfalcie co przekaże na forum po odbyciu jazd...

został tylko problem wyregulowania silnika tylko ciągle ten termometr jest problemem a raczej jego brak :/

_________________
Carson CX-4B Black Phantom 1/8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 23, 2012 8:04 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 28, 2010 6:55 pm
Posty: 270
dyfer najlepiej zalać specjalnym olejem, ale jak dałeś smar to już to zostaw, przy następnym czyszczeniu zmień na olej. Bez termometru silnika nie ustawisz, także radze kupić ci termometr z duratraxa, hpi, Turnigy lub kupić tego venom smart temp. Sorry że wcześniej nie odpisywałem, ale miałem problem ze swoim modelem, i nie miałem za bardzo czasu ;) POZDRAWIAM


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Teraz jest So kwi 20, 2024 7:42 am


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL