Daniel-88 napisał(a):
hehe, jeżeli nie masz odpowiedniego doświadczenia w danym temacie to lepiej nic nie pisz bo się tylko pogrążasz..
Zaiste to i prawe mistrzu.
Daniel-88 napisał(a):
ja model Trial mam i miałem nie jeden

godne prawdziwego trialowca, który na nich przysłowiowe zęby zjadł.
Daniel-88 napisał(a):
sensor nie jest potrzebny w silnikach o niskiej mocy ( a wysokim momencie obrotowym) gdyż z uwagi na dużą liczbę zwoi start jest delikatny a fakt małej ilości zwoi sprawia, że jest to wolnoobrotowy silnik więc przełożenia nie potrzebuje. Sensory stosuje się przy wysokoobrotowych silnikach które maja dużą moc, a stosuje się je z uwagi gdyż muszą mieć przyłożony duży prąd wzbudzania, który zazwyczaj jest o 60-80% większy od prądu znamionowego, dlatego silnik nie startuje płynnie i ma efekt coggingu ( stąd tez to piszczenie silnika na niskich obrotach)
Zapomniałeś o tym że nikt nie prosi o wykładanie encyklopedii, która w tym przypadku jest zbędna. Mowa przecież o silnikach klasy 380 pamiętaj Mistrzu (o których notabene nie masz pojęcia ale to już mniej ważne bo lepiej uogólnić do wszystkich jakie się zna i będzie super - ach te dzieci...).
Argument, że druga osoba jest dzieckiem - lubię to!
Daniel-88 napisał(a):
Kłócić się z Tobą nie zamierzam, tylko nie wprowadzaj ludzi w błąd jeżeli sam nic nie wiesz na dany temat
No dokładnie tak u Ciebie Mistrzu jest.
Daniel-88 napisał(a):
nie dał Ci nic do myślenia fakt, że nie ma silników niskoobrotowych sensorowych..
Są sensorowe niskoobrotowe silniki tylko ich nie znasz, np. do trialu ale nie dało Ci to do myślenia bo nie miało co.