Czesc,
Od jakiekos czasu myslalem o zalozeniu tematu o moim modelu, ale ciagly brak czasu nie pozwalal mi na to. Teraz udalo sie znalezc czas, zebrac troche informacji, ktore moze posluza tez komus.
Tytulem wstepu: chcialem kupic model do tzw. bashu - czyli jezdzic wszedzie bez ograniczen terenowych i obaw o zniszczenia czesci. Po prostu czysta zabawa wszedzie gdzie przebywam: parki, plaze, trawniki itd. To moj pierwszy model i uzaleznienie zaczelo sie na calego
Od forumowego kolegi
sidem kupilem Slasha 4x4 w wersji Platinium w stanie idealnym - niemalze sklepowym.
Teraz model nosi juz slady uzytkowania
MARZEC 2015W pierwszej kolejnosci wyeliminowalem delikatne wady konstrukcyjne Slasha, aby do minimum ograniczyc ciagle czyszczenie po kazdej jezdzie. Zrobilem tzw. tube-mod czyli caly wal miedzy oba dyferencjalami schowalem w mosiezna rurke, uszczelniajac oba konce oraz wejscie w podwozie. Teraz zaden syf nie leci spod kol do wnetrza, a takze drobne kamienie nie ocieraja o wal.
Nastepnie kupilem gorna oslone lexanowa - tzw. overtray, firmy Pro-Line, aby wyeliminowc wpadanie brudu do wnetrza podwozia.
Kupilem tez oslone Outerwears - pasuje super, przepuszcza powietrze oraz rewelacyjnie blokuje wszelki brud, kamienie i KURZ! Po kazdej jezdzie wnetrze podwozia niemal kompletnie czyste. Krotko potem trafila mi sie (za 8$!) dolna oslona lexanowa - tzw. undertray. Po lekturze internetu i YouTube wiedzialem ze trzeba ta oslone inaczej przyciac niz przewidzial producent. Dokupilem tez gumowe oslony drazkow sterowniczych (bodajrze od Baji) i wkleilem je w lexanowa oslone.
Kombinacja: oslona walu z mosieznej rurki + dolna oslona lexanowa + oslona Outerwears gwarantuje czystosc wewnatrza modelu. Wierzcie mi, ze jezdzilem po plazy, po blocie, po kaluzach i drobnych kamyczkach i w srodku czysto!
Po jakims czasie stwierdzilem, ze chcialbym, aby model jezdzil nieco szybciej. Mam teraz przelozenie 15/54 i jest niezle, ale i tak wieksza czesc jazdy gaz mam wcisniety do dechy. Zwiekszenie ataku nie ma sensu, bo juz teraz silnik grzeje sie dosc mocno mimo aktywnego chlodzenia. Zdecydowalem wiec, ze przejde na zasilanie 3S. To jednak pociaga za soba duzo zmian: wzmocnien i zmian w napedzie. Niby regiel i silnik Traxxasa wytrzyma zasilanie 3S, ale nie chce calego zestawu, a szczegolnie silnika pchac na granice. Znow po lekturze internetu dokonalem zakupow:
- regiel Hobbywing WP SC8 ESC + karta programujaca
- silnik Traxxas 2400 czyli przemarkowany silnik Castle Creations 1415
- dwa dyferencjaly od modelu XO-1 - pasuja bez zadnych przerobek
- caly zestaw srub nierdzewnych
- aluminiowe loze silnika YeahRacing
- aluminiowe elementy skretu STRC
- przednia i tylna wierzyczka RPM
- wahacze RPM (mialy byc czarne!
)
- przedni zderzak RPM
Jesli chodzi o polosie to nie moglem sie zdecydowac. Duzo osob poleca zestaw MIP, ale sa one strasznie ciezkie, skomplikowanie zbudowane i problematyczne (czesto wypadaja jakies elementy). Kupilem wiec zestaw polosi Tekno M6, a chwile pozniej trafily sie w dobrej cenie polosie od modelu XO-1. Kupilem oba komplety
Na pierwszy ogien pojdzie zestaw Traxxasa.
Poniewaz w obu kompletach polosi srednica ma srednice 6 mm chcialem dokupic nowe aluminiowe zwrotnice. Kupilem komplet aluminiowych zwrotnic tylnych, przednich i c-huby od modelu XO-1. Tylne jeszcze nie dojechaly.
Ostatnio dokupilem zestaw hexow przystosowanych specjalnie do polosi od XO-1.
Jak juz wczesniej wspomnialem mam przedni zderzak RPM, ale nie podoba mi sie jeko sposob montazu. Zderzak oryginalny jest montowany dwupunktowo - od dolu do obudowy dyferencjalu i od gory do wiezyczki amorow. RPM jest montowany tylko od dolu przez co cala sila uderzenia przenoszona jest na obudowe dyfra. W oryginalnym zderzaku znow nie podoba mi sie bardzo cienki tzw. skid plate, ktory sie deformuje i odstaje.
Pomyslalem wiec ze trzeba zmiksowac oba zderzaki
Kupilem oryginalny zderzak, a od RPM wzialem ten skid plate, przerobilem troche i polacze z oryginalnym zderzakiem. Jak to wyjdzie i jak bedzie dzialac to czas pokaze.
Ostatnio zamowilem komplet nowych lozysk, które jeszcze nie dojechaly.
Lista zakupow na najblizszy czas:
- pakiety 3S
- kola 2,8"
- zestaw amortyzatorów Traxxas GTR
- karoseria przysosowana do kol 2,8" - pewnie od E-Maxa
Bede informowal jak przebiegaja prace
KWIECIEN 2015W swieta znalazlem troche czasu i zlozylem czesc przedniego przeniesienia napedu:
Ze wzgledu na to, ze standatdowe trzpienie w w koncowkach wahaczy sa za krotkie:
uzylem trzpieni od e-revo przycinajac je wczesniej do odpowiedniej dlugosci:
Przygotowalem tez dyferencjaly zalewajac je olejem 30K dla przedniego i 50K dla tylnego:
Popracowalem tez na moim hybrydowym zderzakiem (RPM+Traxxas):
Wczoraj przyszly tylne zwrotnice od XO-1:
Takze niebawem zabieram sie za zlozenie tylnego przeniesienia napedu i powoli juz calosci.
LIPIEC 2015Zlozony przod:
Zlozony tyl:
Pozdwozie:
To stan sprzed okolo miesiaca. Ze wzgledu na mojego swira na punkcie czystosci, polaczenia wszystkich czesci uszczelnilem czarnym silikonem. Wal napedowy schowalem w mosieznej rurce, wszystkie sruby sa ze stali nierdzewnej, a podwozie okryte jest leksanowa oslona - undertray.
Pozniej zajalem sie wywazaniem kol. Potem pokaze zdjecia z tego procesu. Jako mase so wywazania uzylem masy do przyklejania plakatow - taka a'la plastelina, bardzo lepka.
Jedna rzecz nie daje mi spokoju. Ze wzgledu na plan jezdzenia na 3S, dyfer centralny wypelnilem olejem 500 000. Ta lepkosc podana jest w jednostkwach cst. Ostatnio wpadl mi w rece rc calc (dostepny takze na androida w google play) i okazuje sie, ze te 500 000 cst to jedynie 14 000 wt! Oryginalnie dyfer centralny w slashu wypelniony jest olejem 100 000
wt. Dziwne, bo olej ktory posiadam ma niemal stala konsystencje. Mam jeszcze olej 1 000 000 cst i jego to juz mozna niemalze kroic. A na ebay'u mozna kupic olej 1 000 000 wt co wg kalkulatora odpowiada olejowi
78 000 000 cst. Cos jest pokrecone z tymi jednostkami...
5 dni temu zamowilem pakiety 3S 6400 mah. W miedzyczasie zrobilem jazde probna na pakiecie ktorym posiadalem - Turnigy Nano Tech 2S 5800.
SZOK! Efekty przerosly moje najsmielsze oczekiwania! Auto stalo sie tak szybkie, ze w zasadzie ciezko je opanowac! Pierwsza jazda probna i polamapem karoserie i oslone podwozia (undertray)
Wczesniej mialem silnik 3500 kv i przelozenie 15/54, a teraz mam silnik 2400 kv i przelozenie 18/50. Nie wiem jakim cudem, ale auto dostalo takiego kopa, ze ciasniejszy skret bez przyhamowania konczy sie turlanka. Dzis dotarly pakiety 3S, ale w zwiazku z powyzszym postanowilem, ze zostawie sobie jeden, a jeden oddam i kupie w zamian 2 pakiety 2S 7600 mah.
Dzis dotrarly nowe kola - 2,8"!. W zasadzie nie planowalem ich kupic. Zalicytowalem najnizsza kwote, ale nie bylo innych chetnych i tak za 130 zl mam 4 nowe kola made in china:
Musze teraz poczytac jak te okleic zeby nie balonowaly...
Wlasnie wróciłem z testu na 3S... Max prędkość 82,5 km/h!! Auta nie daje sie opanowac - kazdy najdrobniejszy skret to wywrotka. Kola balonuja okrutnie - szczegolnie przednie, a to oznacza ze dyfer centralny nie wyrabia... Wypadek przy takich predkosciach to w zasadzie skasowanie auta. Przy ruszaniu na maxa wyrywa beton spod kol
Na piachu jak ruszylem to jakbym rakiete odpalal taka jest kurzawa
Jak pojde z Zona na spacer to moze uda sie zrobic jskis filmik. Batrie wyjalem po 10 min. z obawy o auto.
Tak czy siak zostawie sobie jeden pakiet 3S do jakis zabaw czy na plaze. Na 2S jest super - b. szybko, ale jeszcze bezpiecznie i daje sie manewrowac, a przy tym silnik po ciągłej jeździe na trawie mial max 47 stopni.