Forum serwisu RC AUTO
  * RC AUTO    * e-mail do ADMINA    * FAQ    * Szukaj   * Użytkownicy
* Zaloguj   * Zarejestruj
Teraz jest N maja 05, 2024 6:36 am

Teraz jest N maja 05, 2024 6:36 am




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 03, 2014 6:27 am 
Offline

Dołączył(a): So lip 27, 2013 3:03 pm
Posty: 171
Opony stokowe szybko sa zjadane bo sa bardzo miekkie wiec szykujbsie na ich zakup. Mozesz kupic rovana tanszegonale przygotuj sie na to ze jakosc jest beznadziejna i padna/zjesz je tak szybko jak fabryczne.
Niestety w tym wypadku jaka cena taka jakossc.
Ja mam juz jakies pol roku hostile mxt i sa praktycznie jak nowe a przepalilem juz ok 8 litrow paliwa. Marcin ma hostile ponad rok juz i tez jak nowe.
A czemu mieli bysmy byc nie wyrozumiali niby?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

_________________
OFF-ROAD Baja 5sc SS /26 Fuelline / RPM / Savox / Kraken Class1TSK / DIY mods


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 03, 2014 8:35 am 
Offline

Dołączył(a): Cz lip 24, 2014 11:48 am
Posty: 19
Wiesz, przerabiałem różne fora tematyczne i z reguły w 90% przypadków na większość pytań dostaje się odpowiedź "użyj wyszukiwarki" - wiadomo, w sumie wszystko już było, ale jednak każdy chce dopytać po swojemu.

Cóż, wiedziałem że czeka mnie zakup opon bo i tak marzy mi się takie śmiganie po odcinkach żwirek-asfalt-piach, więc on-roady i tak się popjawią. Ale już kurde bym go chętnie odpalił, bo tylko wpatruję się w niego w pokoju a to raczej nie o to chodziło... ;-) Dlatego zastanawiam się nad docieraniem na trawce żeby nie zjechać opon - będzie OK, czy jednak kupić asfaltowe i tam zrobić pierwszy start?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 03, 2014 10:37 am 
Offline

Dołączył(a): So lip 27, 2013 3:03 pm
Posty: 171
Kazdy kiedys zaczynal i zadawal takie pytania jak Ty.
Na zwirek sa inne opony. Na piach jeszcze co innego a asfalt to juz zupelnia co innego. Ja swojego docieralem na kostce bauma i caly proces zjadl mi do zera fabryczne kapcie. Musisz sam ocenic czy chxesz ja dotrzec na asfalcie i kupowac zaraz kapie czy na trawie. Generalnie najlepiej jakby miala jak najmniejsze opory przy docieraniu dlatego asfalt i kostka sa najlepsze. Moze byc tez ubity piasek jaki jest na torach. Nie masz gdzies w okolicy stadionu z bierznia gdzie by cie wpuscili?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

_________________
OFF-ROAD Baja 5sc SS /26 Fuelline / RPM / Savox / Kraken Class1TSK / DIY mods


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 07, 2014 2:16 am 
Offline

Dołączył(a): Cz lip 24, 2014 11:48 am
Posty: 19
OK, Panowie.
Baja wreszcie odpalona. Paliwo Verva 98 plus Castrol Power 1 Racing 2T. Zgodnie z instrukcjami z poleconej na początku tematu stronki moje, wczorajsze docieranie wyglądało następująco:

- 15 minut na postoju plus 15 minut do ostygnięcia
- 15 minut jazdy na 1/4 do 1/2 gazu plus 15 minut studzimy
- 15 minut jazdy stopniowo dodawane ok. 1/2 do 1/1 gazu plus 15 minut studzenia - ten etap powtórzony trzy razy

Trwało to i trwało. :-)
Dzisiaj poszedł kolejny bak, również z trzema przerwami na studzenie, ale już zdarzały się ciut dłuższe odcinki przygazowania. Wszystko na asfalcie (są oponki!), filtr powietrza solidnie wymęczony w oleju, więc mam nadzieję, że nic nie spierdzie...em - w końcu to mój pierwszy petrol.

Wiem, że jakość jest koszmarna, jakbym nagrywał suszarką ;-) ale tak wyglądało dziś pod koniec jazdy - jakbyście mogli, to posłuchajcie, czy na Wasze oko, a raczej ucho, silniczek dobrze gra (dodam, że wydech stockowy - puszka):

http://www.youtube.com/watch?v=iz18UO3ID7Y

Generalnie jestem ZACHWYCONY tym, jak prowadzi się to autko, ale mam trzy pytania-wątpliwości.

1. Przy odpalaniu po przerwie na studzenie silniczek mocniej kopci, potem jak się nagrzeje już nie widać aż tak tego dymu. Dymek lekki widać jak się przygazuje. Poza tym na spokojnie, jak stał sobie dzisiaj chwilkę po jeździe, to obroty wyglądają tak, że dwie sekundy są na jednym poziomie, po czym na pół sekundy jakby minimalnie spadały i znowu normalne i tak w kółko idealnie tak samo? Jest OK, czy ja już panikuję? Może trzeba mu minimalnie podkręcić obroty?

2. "Hamulec", a raczej spowalniacz - MASSSAKRA!!! Toć to nawet z połowy gazu ledwo staje! Przy cięgnie serwa gazu ustawionym tak jak podaje instrukcja na kąt 90 stopni faktycznie ten półokrąg na ściance gaźnika otwiera się do pełna, sądzę że chodzi tu o to że możliwe jest pełne otwarcie przepustnicy. Ale żeby osiągnąć ten stan, musiałem wytrymować to z nadajnika. Poza tym dziwna sprawa, bo przy hamowaniu serwo wykonuje jakiś tam ruch, ale kiedy wyłączę apkę i odpali się failsafe wtedy ruch cięgna jest znacznie większy i faktycznie o wieeele mocniej łapie hamulec. Próbowałem oczywiście regulować śrubką od hamulca - tą na końcu cięgna ale (kręcę jak w instrukcji - zgodnie z ruchem wskazówek zegara) ale jakoś nie czuję różnicy? Jak to widzicie?

3. Czemu do jasnej ciasnej przy delikatnym dodawaniu gazu tak dzwoni mocowanie dolnego wahacza?!?! Jest on mocowany zarówno z przodu jak i z tyłu e-clipem i są na nim takie luzy, że silnik wprawia je w drganie i dzwoni to tak, że cały czas mam ***** że to już sprzęgło się sypie! Też tak macie, czy to tylko urok wersji RTR, bo nie wiem czy można tam jakąś podkładkę dać, chociaż z drugiej strony wahacz musi raczej swobodnie pracować...

I jeszcze takie małe dylematy: czy jeździć do końca baku, czy raczej kończyć jazdę zanim zacznie przerywać, żeby nie dopuścić do słabszego smarowania silnika? Poza tym rozumiem,że jeśli będę śmigał za parę dni, to zostawiam benzynę w gaźniku, czy resztkę w baku, ale co jeśli przerwa będzie dłuższa? Wyciągnąć wężyk z baku i wypompować resztki benzyny? Czytałem, że na dłuższy postój kolesie zakraplają przez otwór w świecy po prostu olej na którym jeżdżą? Poza tym jak z Waszego doświadczenia to wygląda: które śrubki po jeździe wymagają szczególnej kontroli? Sprawdzam każdą, tym bardziej, że model RTR i nie wiem kto go tam i na której zmianie i za ile misek ryżu skręcał. Są jakieś szczególnie newralgiczne miejsca?

Tyle mojego zawracania gitary. Jak wszystko będzie grało jutro jeszcze na asfalcie, to w weekend idziemy na szutr/żwir/trawkę.

Dzięki za wszelką pomoc.
Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2014 5:12 pm 
Offline

Dołączył(a): So lip 27, 2013 3:03 pm
Posty: 171
Ad 1. Raczej normalne. Musi przepalic olej przy wolnych obrotach.
Ad 2. Ustawienia fabryczne sa dobrym startem do wlasnej regulacji. Polecam pomyslec nad mocniejszym serwem na gaz i hamowanie. Ja mam 35 kg i jak chce zachamowac to kola staja w miejscu jak trzeba. Z pelnej predkosci zatrzymuje mi sie w jakies 10m max. Tak wiec ustawienia ustawiena i mody z przewodami silikonowymi na cale ciegna albo zmiana na yamadude linki gazu i hamulca. Ew zrobic samemu. Na baja uk jest w dziale diy opisane co i jak.
Ad 3. Podkladki pod eclipy ew wymiana na szafty krakena bez clipow albo mod z baja uk z dzialu diy.
Zobacz czy to przypadkiem nie dzwon sprzegla dzwoni bo z wachaczem to pierwsze slysze. Jezeli dzwon sprzegla to zapraszam po zakup allu lapy do dzwona albo calej zabudowanej oslony sprzegla. Doczytaj co ci bardziej bedzie pasowalo.

Ja nie latalem juz 2 miesiace bo sie serwisuje obecnie i nie mam czasu dokonczyc i paliwo siedzi w baku.
Jak bede latal to je wyleje albo przepale jeszcze nie zdecydowalem. Z samochodu tez nie wylewasz paliwa jak dojedziesz do domu. Podobna zasada tutaj. Choc skuter chyba bardziej pasuje.
Zalewac silnik olejem? Raczej nie bo zanim go potem przepali to dramat.
Jak widzisz ze zaczyna sie dlawic i ma malo paliwa to dolej i tyle. Zanim zgasnie to wypalic musi z przewodu i gaznika paliwo wiec to chwile zajmuje. Bak starcza na okolo 40 min latania wiec latwo wyliczyc ze po ok 35 min w baku paliwa ubylo i trzeba by dolac zeby dalej latac. Ja tak robie i jeszcze mi sie nie trafilo zeby mi zgasla z powodu braku paliwa.
Do odciagania paliwa jak juz koniecznie chcesz polecam reczna pompke do paliwa nitro albo elektryczna to bedzie na wypasie. Dla mnie zbedne zupelnie wiec nie stosuje. Chyba ze musze gdzies przewiesc w pozycji nie na kolach to wtedy odkrecam kurek i zlewam do banki z paliwem. Jak wkrecisz taki czarny plastikowy waz do nalewania z kanistra 5l czerwonego w miejsce kurka mozna idealnie zlac paliwo nie martwiac sie ze cos porozlewasz. Polecam patent.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

_________________
OFF-ROAD Baja 5sc SS /26 Fuelline / RPM / Savox / Kraken Class1TSK / DIY mods


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 11, 2014 8:51 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lip 24, 2014 11:48 am
Posty: 19
@Suzuchara dzięki za pomoc i rady.
Ponieważ temat ogólny o Baji jest stary jak świat i nie chcę go odkopywać, dlatego będę dalej pisał w tym temacie - jeśli to problem, to proszę Moderatora o przeniesienie o stosownego działu.

Co do hamulca, to poprawiłem mocowanie orczyka i jest lepiej, kola zaczęły się blokować, ale moim zdaniem to wciąż spowalniacze a nie hamulce. @Suzuchara, mógłbyś podać jakiego serwa używasz?
Natomiast dzwonienie przy dodawaniu gazu - sprzęgło OK, a dzwoni dokładnie ta część: hpi 102168. Pojawiają się drgania i dzwoni ona o płytę podwozia. Chyba faktycznie podkładki pod e-clipy wejdą przy okazji najbliższej rozbiórki podwozia.

Czemu wiecznie podczas jazdy przesuwa się ta gumowa osłonka? zeskakuje ze zgrubienia i lekko pojawia się wówczas na niej smar? Czy jest go po prostu zbyt dużo fabrycznie, czy co?

Teraz tak, czy osłona sprzęgła tego typu daje radę, ktoś ma może podobną?
http://www.davesmotors.com/billet-enclo ... t-5sc.html
Czy faktycznie chroni na piachu? Boję się tylko czy nie będzie za mocno się grzało - czym to grozi?

Kolejna sprawa to osłona szarpanki - ta od Outerwears kosztuje w cholerę, zastanawiam się więc na wklejeniem od wewnątrz np. moskitiery? Wyciąć dokładnie ile trzeba, żeby nic w środku nie latało, podkleić klejem modelarskim? Jak to widzicie?

Wykręciłem świecę kontrolnie - elektroda czarna i oleista, czyli daję zbyt wiele oleju i tu dostaję cholery, bo te jakże popularne butelki do mieszania paliwa z olejem (takie z podziałką 1:25, 1:33, 1:50...) są beznadziejne - nic nie widać gdy już olej się rozmiesza, dlatego zawsze ze strachu dawałem więcej... :-( Jak mieszacie paliwo Wy? Zastanawiam się już, czy nie wysysać strzykawką 40 ml i dawać do litrowej butelki,ale to beznadzieja. Swoją drogą ile może stać samo paliwo w kanistrze, a ile może stać mieszanka, tzn. kiedy zwietrzeje?

Zastanawiałem się też nad założeniem skarpety na filtr powietrza, ale znowu ceny jak z kosmosu - z jakiego materiału ona jest mniej więcej? Co by się nadawało? Jakiś pomysł?

I na koniec: nie wiem czy mój model ma dobre ustawienie High Speed Nedle - ale póki co taka prędkość maks jest OK, więc nie chcę zmieniać, fabryczne są bezpieczne i mogę spokojnie na nich śmigać? Natomiast moim zdaniem łapie niekiedy lekką zadyszkę przy ostrym starcie, leciutko, ale mimo wszystko. Od tego jest Low Speed Nedle, tak? Na ile można bezpiecznie się nią pobawić? Nie schrzanię czegoś, czym się kierować przy szukaniu optymalnego ustawienia, jakieś rady inne niż w instrukcji?

Tyle zawracania d... z mojej strony póki co!
Pozdro!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 14, 2014 7:40 am 
Offline

Dołączył(a): Cz lip 24, 2014 11:48 am
Posty: 19
@up


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Teraz jest N maja 05, 2024 6:36 am


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL