Forum serwisu RC AUTO
  * RC AUTO    * e-mail do ADMINA    * FAQ    * Szukaj   * Użytkownicy
* Zaloguj   * Zarejestruj
Teraz jest Pt mar 29, 2024 6:24 am

Teraz jest Pt mar 29, 2024 6:24 am




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor
PostNapisane: Cz gru 15, 2011 3:34 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz sty 22, 2004 8:59 pm
Posty: 2076
Lokalizacja: Jelcz Laskowice
Zauważyłem na zawodach że niektórzy zawodnicy nie do końca wykorzystują swój potencjał sprzętowy, może podpowiem kilka swoich wypróbowanych metod, jeżeli macie odmienne zdanie to mozna je dodać w tym temacie ale proszę o podparcie praktyczne a nie tylko teoretyczne bo w mikro nie wszystko działa zgodnie z zasadami :D

1. Model składamy zgodnie z instrukcją, wyszukujemy miejsc które możemy poprawić, sprawdzamy pracę zawieszenia; wszystko musi pracować lużno bez zacięć. Dobre efekty dają kulki A i B pokryte niklem. Rozłożenie wyposażenia jest istotne, starajmy sie wszystko ułożyć możliwie najniżej a elementy ciężkie najbliżej osi. Sprawdzmy wagę pakietu a następnie reszty uposażenia i rozmieśćmy to z głowa. Pamiętajmy, ze każdy gram w tej skali stanowi poważny procent wagi całkowitej i powinien zostać umiejscowiony z głowa.
2. Zestaw napędowy. W tej materii nie mam większego doświadczenia, wybrałem regulator CS bo ma kartę programującą i silnik CS 7400 kV bo był w zestawie. Tory w ścinawce są na tyle duże że modele mikro ( w przeciwieństwie do 1/10) mogą dać niezły popis w prędkości a zarazem precyzyjnie wybierać zakręty. Duze tory pozwalają stosować większe kV , lecz uważam że więcej jak 8000 nie ma sensu. Programy w regulatorze mam ustawione na std, gaz liniowy. Przełożenia stosuję 42/16-18. Nie ma sensu stosowania wyższego bo zestaw sie grzeje a bezszczotka lubi być obciązona. Zębatki na silnik aluminiowe, nie jest to wielki wydatek a eliminuje bicie i niebezpieczeństwo obrócenia sie i stopienia. Wał silnika oczywiście ze ścięciem na blokadę. Zastosowanie radiatora obniży nam temp. silnika o kilka stopni, nie stosuje pasty przewodzącej ciepło, ale ściągam naklejki. Dodatkowo eliminuję niepotrzebne połączenia gold przy silniku- lutuję. Akusy - temat rzeka; po całym wyścigu przy pełnej kicie wychodzi z akku 800-900 mAh. Teoretycznie można zastosować akku mniejszej pojemności ( ja mam CS 1900 mAh w twardej obudowie) a co z tym idzie i masie ale przy mniejszej pojemności zakres napięcia będzie bardzo szybko nam się chylił ku końcowi, dodatkowo mniejsza masa nie zrównoważy nam wyposażenia po drugiej stronie. Ładujemy prądem 1C nie ma sensu stosować większego prądu, czasu jest dużo. Prąd rozładowania zdecydowanie powyżej 20C i to uczciwe. Prądy chwilowe są duze i nie chcemy nagłych spadków napięcia.Połączenia gold- 3,5mm są optymalne. Niestety przy tych mocach najsłabszym elementem modelu są jego dyferencjały. Ja stosuję mocno skręcone a od ostatnich zawodów preferuję sztywną oś na przodzie. Koła zaczęłymi sie zużywać równo tył/przód)
3. Koła i geometria. Ha, geometrii to my za wiele nie ustawimy, ale mozemy zwrócić uwagę na to, żeby nasze koła równomiernie stykały sie z podłożem, regulujemy to down stopem. Trochę to chore, ale innej możliwości nie mamy. Ja stosuję koła CS które maja małą średnicę a wielką cene. Jednak jakośc ich jest naprawdę zadowalająca. Przód obowiązkowo 50 sh, tył 40-35, bardziej wytrawni stosują 40. Tył smaruję cały 30 min przed wyścigiem, przód 1/2 do 1/4 15 min przed , ale wycieram w szmatkę około 6 min przed, żeby nie utracić przyczepności w pierwszych min wyścigu. Pamiętajmy, że nasze koła są jedynym elementem łączącym model z nawierzchnią i musimy poświęcić im trochę czasu. Pilnujmy żeby nie było na obrzeżach lużnych elementów, sawsze je podklejamy i zaokrąglamy krawędzie. Kto nie ma takiej maszynki może podejść do mnie , nie widzę problemu z użyczeniem. Jeżeli mamy problem z wywracaniem sie modelu to oczywiście po wyeliminowaniu wysokiego środka ciężkości ratujemy się kołami ,czyli mała średnica, mniej smarujemy i zewnętrzną krawędz pokrywamy klejem. Najczęstszą przyczyną jest zbyt mocne trzymanie przodu i za duże wychylenia. Mozna stosować wartości ujemne
expo co zmniejszy nam nerwowość w początkowej fazie skrętu i jeżdzie po prostej ( do -20%). Na podstawie własnych doświadczeń stwierdzam że nadwozie nie ma istotnego wpływu na przewracanie się - dziwne ale tak jest, przewraca się podobnie na obydwu budach.
4. Jazda. Tutaj każdy ma swoją technikę, jedni stosują hamowanie, inni ciągły gaz. Prawdą jest że bezszczotki bez sensorów nie mają takiego mocnego startu i tutaj uważam że pole popisu mają regulatory a dokładnie ich programy. Ja ze swojego regulatora jestem zadowolony chociaż informacje fabryczne na temat BEC-a są zawyżone i raz podczas wyścigu wyłączył mi radio. Prawdopodobnie przyczyną było przegrzanie bo problem zniknął po zmianie przełożenia. Tylko nie wiem co ma BEC do tranzystorów mocy. Preferuję jazdę płynną i szybką
5. Wnioski. Jednym słowem trzeba miec oczy naokoło dupy, myśleć o wszystkim i mieć frajdę w tym co robimy. Pamiętajmy o skali , masie modelu i jego mocy. Każdy szczegół ma znaczenie i to istotne. Jak to wiele lat temu mój nieoceniony instruktor mi tłukł do łba- modelarstwo polega na szczególach a ja sam sobie dodałem że tam trzeba szukać zwycięstwa. Wolę przegrać w jeżdzie a nie w przygotowaniu sprzętu czego i Wam życzę.
Za błędy przepraszam, pisze ze szpitalnego internetu na klawiaturze mniejszej od mojej komórki.

P.S. Prześwit - max 3,5mm, min 2mm, po każdej jeżdzie mycie podłogi węglowej, krawędzie natarcia i boczne zaokrąglone i nasączone cyjanoakrylem. Serwo skrętu polecam cyfrowe , prędkość około 0,13 sek, nie wolniejsze, ja ostatnio zaadoptowałem Futabę z helika od żyroskopu, moc marne 2 kg/cm, prędkość przy 4,8V 0,09 sek, zębatki nylon- nawet się nie zjarało.
Pilnujcie nadwozia żeby nie wystawało ponad dolną krawędz podłogi, potrafi skutecznie udaremnić jazdę a w nadwoziach typu Lola usztuwnić boki po podwijają sie.


Ostatnio edytowano Cz gru 15, 2011 8:10 pm przez Artur Dzierzęcki, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 15, 2011 4:45 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 19, 2006 9:34 pm
Posty: 1322
Lokalizacja: Ze świata czterech stron
Bardzo przydatnym tuningiem w M18 są dystanse do kół, zdecydowanie poprawiają stabilność modelu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 15, 2011 4:50 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz sty 22, 2004 8:59 pm
Posty: 2076
Lokalizacja: Jelcz Laskowice
Tak, tak, masz rację, zapomniałem o tym a jest to istotna sprawa. Stosuję +2 mm na przednią i tylną oś. Dobrym rozwiązaniem jest stosowanie tylko przedniej osi poszerzonej co znacznie zmniejsza agresywność sterowania.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 16, 2011 11:16 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 5:19 pm
Posty: 367
I wszystko piszecie, gdy właśnie mój pro poszedł pod młotek...:)

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 17, 2011 10:55 am 
Offline

Dołączył(a): Pn lut 25, 2008 1:02 pm
Posty: 182
Lokalizacja: Zawadzkie
Świetna robota! myślę, że temat jest godny podwieszenia. Każda wskazówka ze strony doświadczonego zawodnika, jest na wagę złota, aż się chce do mikrusów wrócić :)
A ten cytat sobie nad łóżkiem albo w modelarni powieszę:
Cytuj:
Wolę przegrać w jeździe a nie w przygotowaniu sprzętu


Jeszcze pytanko jak z zbieżnością i rozbieżnością z tyłu i przodu, oraz toczeniem opon? Mówiłeś o zaokrąglaniu krawędzi a jak z stoczeniem? zmniejszasz dodatkowo średnice, czy tylko je wyrównujesz po biegach?
Od siebie dodam, że oprócz opon CS'a całkiem fajne są te z GRP - jeśli ktoś jeszcze może je dostać to polecam, choć widziałem je już tylko na tym standardowym mocowaniu.

Wielkie dzięki Artur!!!

_________________
Roland Rzepczyk - Klub Modelarski Zawadzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 17, 2011 4:36 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz sty 22, 2004 8:59 pm
Posty: 2076
Lokalizacja: Jelcz Laskowice
Zbieżność tyłu na poziomie 2,5*, przód rozbieżny- lekko. Koła Xraya schodzą w duze stożki wewnętrzne, CS idzie równiutko. Staram się mieć taką samą średnicę tyłu i przodu, dobrze mi się jedzie na większym tyle( bardziej agresywnie) ale na większym przodzie nie potrafię, sorki , nie potrafię wlec tylnej osi za sobą. Znam tylko jednego co tak śmiga i chwali sobie duży przód.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 22, 2011 11:34 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 7:25 pm
Posty: 273
Jak na zawodach wypada wersja standardowa w stosunku do pro, widać/czuć jakieś różnice ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 23, 2011 9:13 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 5:19 pm
Posty: 367
Pamiętam, że w początkach opena z bezszczotką naklejaliśmy na felgi taśme, żeby opony nie spadały, ze względu na stare mocowanie. Generalnie, możesz sobie skonwertować sobie zwykłą wersję kupując półosie, mocowanie kół no i koła.
Na pewno zwykła wersja ma zwykłe dyfry, nieustawialne, ta moc wymaga mechanizmu o ograniczonym tarciu, odpowiednio do charakterystyki modelu. No i podstawowy problem - węglowe podwozie, sztywność jest niezbędna. Wszystko zależy, z jak bardzo podstawowej wersji wyjdziesz. Przeinwestowany model to nie sposób na wygranie wyścigu, ale kilka ulepszeń, nawet i do PRO jest niezbędnych, tak jak wyżej napisali koledzy.
Jeśli masz full standardową wersję, to nie oszukujmy się, będzie różnica, rzędu Scuderia Toro Rosso vs Red Bull Racing :)

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 31, 2011 2:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 7:25 pm
Posty: 273
Rozwińcie jeszcze temat zawieszenia - jak się sprawują tuningowe sprężyny oraz które umiejscowienie "amortyzatorów" jet preferowane na większych i mniejszych torach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 31, 2011 5:27 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 5:19 pm
Posty: 367
Ja próbowałem z twardszymi, czerwonymi i szału nie było. Tył był za bardzo agresywny i potrafił zaskoczyć. Z tego co widzę na zawodach, większość kierowców używa standardowych sprężyn. Ja osobiście smarowałem 'amortyzatory' silikonowym smarem do dyfrów. Efektu trochę było, nie jeździło się lepiej, szybciej, ale inaczej. Co do położenia, u mnie nie było potrzeby zmiany mocowania. Próbowałem z tyłu, na 'szerzej', ale wszystko to dało się ustawić poprzez skręcenie/poluzowanie dyfra.

Najlepiej, jeśli chodzi o zawieszenie, najbardziej pozytywnie zaskoczył mnie stabilizator atomica, który ściągnąłem z Hong Kongu. Zauważalna poprawa jeśli chodzi o prowadzenie w środku zakrętu. Nie musiałem kleić krawędzi opon kropelką. A najlepiej sprawdzał się w parze ze sztywną osią na przodzie.

Wracając do tych sprężyn.... nie wiem, czy nie lepiej dać podkładki do tych zwykłych, a jeśli już coś nabyć to te białe, średnie.
Zamiast nich rozejrzyj się za aluminiowymi zwrotnicami, chociaż na tył, bo w tym modelu to udręka.

Wypowiedzcie się Panowie jeszcze co zmiany pozycji mocowania amortyzatorów, bo sam jestem ciekaw Waszych doświadczeń.

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 31, 2011 5:39 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 7:25 pm
Posty: 273
Mówiąc o dyfrach - z tyłu kulkowy i z przodu kulkowy, czy może inna konfiguracja? Jak się sprawdza one-way w m18 ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 31, 2011 8:20 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 5:19 pm
Posty: 367
Tak, przód kula, tył kula. Raczej aluminiowa, plastikowe się rozkręcają i za szybko zużywają. Pomyśl o ceramicznych kulkach.

Wg mnie najlepsza konfiguracja: przód sztywna, tył kula - jak w większych modelach. Ale zależy to od stylu jazdy, ile kierowców tyle opinii.

One-way przy silniku szczotkowym był ok, ale trzeba się przyzwyczaić. Z bezszczotką..... dużo doświadczenia. Ja się nie odważyłem, nie próbowałem, bo pewnie nie byłbym w stanie go tak ustawić, albo sam tak pojechać, żeby dobrze hamował i wchodził w zakręt, kończyło by się jakby ktoś zaciągnął ręczny :)

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 03, 2012 10:44 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 7:25 pm
Posty: 273
Jak wskazówki w kwestii ustawień sztywności ? Całość twarda, czy tylko przód ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 04, 2012 5:33 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 5:19 pm
Posty: 367
Jak lubisz. Ogólnie nie zbyt twardo.... a jeśli trochę usztywnić no to przód.

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Teraz jest Pt mar 29, 2024 6:24 am


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL