Witam
Kilka lat temu dostałem w spadku HPI Nitro MT2, odpaliłem go, chwilę pojeździłem i wpadłem na pomysł żeby trochę
go wyczyścić, nasmarować przeguby itd.
Z tego co pamiętam od po tym czasie miałem problem z samochodzikiem żeby normalnie działał. Odstawiłem w od szafy i tak sobie przeleżał trochę
wg to sprawdzałem na stronie producenta HPI to sam nie wiem czy to Nitro MT2 18SS+ (nr kat. #10446) czy wersja Nitro MT2 18SS czy może G3.0 (nr kat. 10441)
W końcu naszło mnie żeby nim pojeździć, aku naładowałem, podgrzewać naładowałem, kupiłem świecę R5 # 1504 (okazała się zła - ma drobniejszy gwint)
Przy próbie uruchomienia jakoś się udało, ale jak zdejmuje podgrzewacz to gaśnie (odpalałem na starych świecach - sprawdzałem żarnik świecił)
Z wydechu dość mocno wyrzuca paliwo
Gdy wkręciłem śrubkę regulacji szybkich obrotów to w pewnym momencie koła zaczęły same się kręcić bez dodawania gazu (chyba trochę za dużo wkręciłem?)
Śrubki od wolnych nie ruszałem jest ustawiona na 0
Możecie podpowiedzieć jak go ogarnąć, kupić nową właściwą świecę - tylko jaką?
Chyba zamówię jeszcze filtr powietrza bo stary już jest zajechany - był zalany chyba tym olejem do filtrów i się dziwny zrobił