Witam i mam kilka pytań by jeszcze bardziej zgłębić swoja wiedzę w temacie. Nie chodzi mi tu o wyjaśnienie budowy silnika bezszczotkowego oraz zasady jego działania, bo to wujek Google mi w miarę przyswajalny sposób wyjaśnił.
Wiem też co oznaczają tzw. kV, że chodzi o ilośc obrotów na minutę z z 1 V i że wzrasta to wiadomo od napięcia pakietu. Od tego w sumie miejsca zaczynają się schody, a ja nie lubię mieć braków, więc...:
Przykładowo:
Jest sobie silnik
Silnik Velineon 380 4000kvCytuj:
Parametry techn.
Rozmiary ø27.8x48.2mm
Średnica wału ø3.17mm
Ilość zwoi 8
Obroty 4000 obr/min/V
Ciągły prąd 25 A
Prąd szczytowy 50A (5s)
Max. obroty 50 000obr/min
Długość wału 13mm
Długość kabla 48mm wraz z konektorem
Konektory Złocona wtyczka ø3.5mm
Tu i tak sporo producent nam podaje danych technicznych, często nie ma tak szczegółowego opisu.
Po kolei:
1) Rozmiar i typ: Czy jesli jest w nazwie np. "380" to jest jakaś klasa silnika odpowienia do danej skali modelów? I wiemy ,że zawsze "380-tki" będą miały taki i taki rozmiar, średnicę i dł. wału, etc...?
Jakie sa klasy silników bezszczotkowych? spotkałem sie też z "540" , czy tu jest tak jak wyżej?
2) Skąd wiemy na jakich pakietach nasz silnik będzie mógł zasuwać? Tu producent podał parametr max.obroty, wnioskuję z tego, że mnożąc wartość 4000 przez kolejne zwiększenie 3,7V (troche zabrakło mi słownictwa w tym momencie - sorki
) powyżej 3s już na tym silniku nie pojeździmy...? Czy się mylę. Przy pakietach 4s przykładowo , jesteśmy w stanie wygenerować większe obroty (tzn niby nazw silnika na to wskazuje, ale silnik generuje niby 50 000 obrotów jako max...więc nie wiem. ... A co , jeśli nie ma tych danych o maksymalnych obrotach silnika? Skad wiemy, czy możemy na nim jeździć na 2s, czy może 3s też tam możemy włożyć?? >>>> [dodam tylko, że pomijam tu kwestię regulatora w tym wszystkim i czy regiel w ogóle wydoli].
3) Kolejny parametr, to ilość zwów. Tu mamy podane ,że silnik ma ich 8. Wiem co to są zwoje, ale jak sie to ma do sprawności silnika, wydajności, mocy i obrotów? No bo obroty w sumie są przecież podane (to 4000 kV)? Co zmianiałby hipotetycznie fakt, gdyby ten w/w silnik przy podobnym kV mial zamiast 8T np. 13T, albo 21 T?? Prosze o wyjaśnienie mi tej kwestii. Z góry dzięki?
4) Moc silnika.... Z fizyki jakimś asem nigdy nie byłem (a i dawno z fizyką nie miałem do czynienia). Więc prośba: jak to jest z tą mocą silnika? wg. cioci Wikipedii:
Cytuj:
Moc urządzeń elektrycznych wyraża się iloczynem natężenia przepływającego przez nie prądu I i napięcia elektrycznego U, do którego urządzenie jest włączone
P = U * I
Zakładam ,ze parametry 4000 kV w miarę rozumiem, wyjaśnicie mi różnicę między 8T, 13 T i 21 T. i co dalej??? Skąd wiadomo ,że konkretny silnik ma taką moc, a nie inną. Nawet jeśli przemnożę sobie 7,4 V przez ...no właśnie, przez jaki prąd? Ile A przyjąć? Zakładam ,że w tym konkretnym przypadku , gdzie producent podał na prąd szczytowy 50 A, to w/w silnik przy pakiecie lipo 2s jest w stanie przez 5 s wytworzyć moc około 370 W? Dobrze rozumuję? A wracając do tego prądu szczytowego....Zakładam ,że silnik więcej prądu niż 50 A nam nie pobierze, tak?
5) Teraz na koniec: jaki silnik powinien być , by sie nie grzał? Chodzi o jazdę terenową.... Wracając do w/w silnika. (oczywiście po wyjaśnieniu tych poprzednich punktów). Często mowa jest o przełożeniach, to już na przykładzie roweru mam fajnie wyjaśnione i wiem ,ze Jeśli mam np. lipo 2s to jak dam przykładowo atak/odbiór 30/54 , a 20/60 to w pierwszym przypadku auto bedzie szybsze, ale w drugim będzie miało większe przyspieszenie. Czyli jeśli dobrze rozumuję jeżdżac pod górę po ciężkim terenie i gazując, lepiej dać przełożenie 20/60 - silnik bedzie miał po prostu łatwiej. Dochodzi moment obrotowy , który (chyba? ) tez pownien być podany przez producenta, ale tu już zaczynam sie gubić
Ale do rzeczy. Jak to wszystko dobrać? Jaki mocny silnik w teren by sie prawie nie grzał na piachu nawet przy 3s?
6) Jeszcze dochodzi chyba opór danego silnika (przynajmniej regiel ma takie parametry zazwyczaj podawane , ten w/w silnik nie ma - nie wiem czy to potrzebne w ogóle...?
Sorki za zawracanie d..y, ale od tego jest forum