Siemka



Ostatnio miałem taką sytuację.
Apka HK GT2

Nie zauważyłem że słabe są akumulatorki w pistolecie i poszedłem pojeździć.
Po paru minutach savage postanowił sam sobie pojeździć.
Po tym jak apka się rozłączyła model dał gaz na maxa.
Po paru metrach,na szczęście akurat jechałem powoli, zawinął na dach i zanim podbiegłem ze zbyt dużych obrotów rozerwało trzy opony.

Jak bym akurat jechał szybciej to pewnie nie zrobił by koziołka tylko utrzymał się na kołach i z prędkością ok 90km/h zatrzymał się na pierwszym obiekcie jego trajektorii lotu.

Strach pomyśleć jak by to była jakaś osoba.

Moja wina bo nie zaprogramowałem fail safe-ale do tego momentu nie wiedziałem że fabrycznie jest ustawiony przepustnicą na maxa.
Porażka
Byłem pewny że po stracie sygnału-zasięgu po prostu się zatrzyma.

_________________
Savage FLUX.......XSTR + ezrun 60A + 12T.......Redcat sumo 1:24....E-firestorm
Był-TL-01b Bonzer.....Był-E-SAVAGE.....Był-LamaV3

Ja dla pewności sprawdzam działanie fail safe przed jazdą poprzez wyłączanie apki na chwilę. Można się zdziwić i szkód sobie a co gorsze komuś narobić.

_________________
TAMIYA XV-01 PRO RALLY EZRUN 9T HOBBYWING 60A
2x HITEC AGRESSOR SRX PRO+ ATOM 3
HSP BRONTOSAURUS DYNAMITE FUZE 3300KV QUICRUN WP 60 BL

hehe miałem podobną akcje, tylko model jechał prosto do rzeki, ale gdzieś 3m przed nią zatrzymał się na drzewie

Z dwojga złego, to jednak lepsza opcja

_________________
OCM KAOS DT19-T BL
Mugen Seiki MBX5T BL
Trx Summit BL
Marui Big Bear
Tamiya:
-GT-01 BL
-TXT-1
Kyosho:
-959 BL
-The Boss
-Rally Sports
-Gallop MkII

by sobie popłyną,

a ja tez miałem akcje tylko gaz zaciął sie gdzies na 40% i model przyłożył w drzewo, wpadł kamyczek pod dzwignie gazu i zablokował ją na otwartym, pekł pret mocowania wahacza, pokrzywiło bulkhedy(tak to sie chyba nazywa co trzyma pręt wahacza) i ułamało sie ucho od dekielka amortyzatora

ale ogólnie tak to naprawiłem że bez kosztów wszystko działa jak należy już 2L

Mi też sie kiedyś E-Revo urwało, wpadł na płot i zrobił backflipa Naszczęście obyło sie bez szkód
Miałem jeszcze jedną sytuacje nad morzem, jechałem E-Revo po drodze prowadzącej na plaże, wszytsko było ok do czasu kiedy przez przypadek wyłączyłem pilot, model zerwał sie na wstecznym, max prędkość i pędzi w stronę urwiska. Wystawiłem w szoku nogę i wybił sie na niej i wtedy tuż przed upadkiem modelu na ziemie brat go złapał. Szkodę to jedynie odniosłem ja, bo skręcił mi kostkę (jakoś nie fortunnie wystawiłem nogę )
Od tamtej pory zawsze zanim pójdę jeździć sprawdzam akumulator w nadajniku i po włączeniu modelu, trzymając go w ręce wyłączam pilot sprawdzając czy noc sie nie stanie.

_________________
Off-Road: Traxxas E-Revo|QuicRun 150A/Leopard 4282|Savox SC-1256TG|CVD Axles|RPM Arms|Pro-Line Trencher
SPRZEDAM Tamiya TA-05 Drift

Ha ha Mój bagus też niedawno zerwał się ze smyczy jak wyłączyłem apkę, wsteczny włączył się na maxa i po kilkudziesięciu metrach zatrzymał się na krawężniku, śrubki i plastiki fruwały jeszczę chwilę po tym jak do niego podbiegłem, sprawdzajcie fail safe przed jazdą

_________________
STRADA XB EVO S
SANWA MX-V

Spróbuj wcisnąć pakiet zamiast akumulatorków. Ja tak zrobiłem ze wszystkimi swoimi apkami i zapominam o ładowaniu

_________________
Modele samochodów HPI, TRAXXAS, HSP, VRX, części zamienne i akcesoria WWW.RCTRAX.PL

Faktycznie, pakietu wcale nie trzeba ładować... Po co te "rady"?

_________________
Mugen MBX6 eco US|CC 2650kv|Savox SC-1258TG|4s 90C|ProCircuit
TeamC Jekyll|5,5T BL|60A

Team: RC-Bazarka

Wiesz o co mu chodzi? o to ze akumulatorki ni-mh sie same rozładowują, jak wstawisz lipo to on sam sie nie rozładuje i w rzeczywistości wytrzyma 3razy dłuzej przy tej samej pojemności.

w dx3s mam lipo 1600mah i trzyma dwa razy dłuzej czasu pracy niż jak miałem aku ni-mh 2400mah

W apce mam zawsze eneloopy.
One też sie nie rozładowują.
To była po prostu moja nieuwaga.

_________________
Savage FLUX.......XSTR + ezrun 60A + 12T.......Redcat sumo 1:24....E-firestorm
Był-TL-01b Bonzer.....Był-E-SAVAGE.....Był-LamaV3

Za to mój monster stracił kontakt z apką i bezwładnie zjechał z placu przy metrze politechnika wprost na ulicę Waryńskiego. ... cały fart, nic się nie stało. Tylko strachu się na jadłem

ja kiedyś jechałem troianem pro na orginalnej apce i straciłem zasięg po czym uderzyłem w bydynek na szczęście nic się nie stało

_________________
jest : traxxas SUMMIT

sprzedam hsp troian pro !!!

No ja niestety straciłem tak autko:( Chwilowy brak zasięgu i po robocie ;/
_________________
Rosnij z Nami - portal Twojej firmy

No to ja miałem najgorzej (nie licząc całkowitej utraty modelu).
Kupiłem Bulleta (bezszczotka na lipo 2s) - założyłem budę, obniżając ją prawie na maxa na słupkach.
No i jazda ! obroty na maxa w przód, potem w tył, serwo świruje, modelem rzuca mi w łapach człowiek teraz by wiedział jak to opanować, ale to był "pierwszy raz", więc próbowałem włożyć rękę pod nadkole żeby go wyłączyć. No i opona zdarła mi skórę na powierzchni mniej więcej 2x6 cm + na palcu 1x1. Nie chciało się to goić, bo to było obdarte i poparzone od tarcia.
W ciągu kilku dni zmieniłem apkę z 40Mhz na 2,4 Modelcrafta GT3 - tam chyba failsafe jest domyślnie włączony. Ale dzisiaj to sprawdzę
PS: model po wyłączeniu nadajnika nie głupieje, ale to też właściwość technologii 2,4GHz - obczaję ten fail safe jeszcze raz

_________________
Team Associated SC10, SC10.2