Forum serwisu RC AUTO
  * RC AUTO    * e-mail do ADMINA    * FAQ    * Szukaj   * Użytkownicy
* Zaloguj   * Zarejestruj
Teraz jest Pt mar 29, 2024 11:45 am

Teraz jest Pt mar 29, 2024 11:45 am




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor
PostNapisane: N lis 18, 2012 12:29 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz sty 22, 2004 8:59 pm
Posty: 2076
Lokalizacja: Jelcz Laskowice
To i ja swoje 3 grosze dołożę.
Tor najgorszy od prawie 2 lat od kiedy uczestniczę w tym cyklu. Oczywiście, dla wszystkich taki sam ale:::
- zdecydowanie bez rytmu, składu i ładu
- za wąski, co powodowało liczne kolizje
Tor ten nawet dla Micro open nie byłby zadowalający. Myślę, że nie należy się cofać, ale iść naprzód- jeżeli brakuje pomysłu na kształt toru to skorzystać z torów które juz gościły na tym cyklu.
Jeszcze jedno. Gadki umoralniające- proponuję przystopować bo budzi to śmiech wśród zawodników a tych młodych niczego nie uczy. Nikt nie zaczynał się ścigać od poziomu asiora i o tym należy pamiętać. Komentarze w czasie wyścigu nie powinny zawierać emocji a nawoływanie do serwisu znowu przypomina czasy poprzedniej ,,ery,,. Myślę , że powinno wystarczyć jedno przypomnienie a potem kara- po to one sa.
Pamiętajcie, ze małymi krokami przygotowujemy się do zawodów w Rudzie :D a tam powinien być wypas po pachy na torze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 3:38 pm 
Offline
Administrator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2003 6:58 pm
Posty: 4190
Lokalizacja: Bożków
Tor: moja wina - uparłem się na kopię z DHI Cup w Danii. za wąski jak na nasze warunki i umiejętności 98% zawodników.

Kolejny będzie inny - mam parę w zanadrzu - wszystkie to kopie torów ze świata.

Niejako przy okazji - przepraszam wszystkich za mój wybuch w czasie 3 finału Stocka. Zachowanie było głęboko naganne.

_________________
Pozdrawiam

Marek Kusiakiewicz, RC-AUTO


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 4:51 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt mar 07, 2006 7:38 pm
Posty: 5261
To ja dodam swoje trzy grosze.
Wszystko zwaliłbym na karb toru.Trudnego ,krętego sprawiającego trudności nawet dla tych doświadczonych.W 1:12 nie było sielanki,była rzeźnia.
Nie jest ideą takich zawodów karanie. Bo jeśli kara dotknęła by Kasi też pewnie było by to powodem do płaczu. Po odpadnięciu Mikrusów namawiałem na szerokie ,europejskie tory. Tym czasem tory są niczym sznurek wyjęty z kieszeni. W klasie Hobby Junior pojawiają się nowi zawodnicy.J a wiem o trzech debiutantach w sobotę. Czy ktoś jest w stanie wskazać zawodnika wśród tych trzech ,który złośliwie się rozbijał i należała się jemu drastyczna kara. Po to są klasy i stopnie trudności żeby "piąć"się w górę. Jeśli ktoś ma parcie na wynik i uporczywie będzie się trzymał klasy to musi mieć świadomość kontaktu z nowicjuszami. Nie możemy początkującym zabronić karami startu czy za pomocą stada sędziów torować drogę dla zawodnika ,który już zapomniał o własnej nieudolności. Przykro,że Kasia się popłakała,ale droga Kasiu po prostu jest tak ,że chłopaki nie płakali.
W kwestii serwisu nie było drastycznych problemów.No chyba,że pod moją nieobecność. Niestety w tej kwestii właśnie ci młodzi mogą świecić przykładem dla tych starszych. To ci dorośli często olewają,idą na serwis w ostatniej chwili, a czas serwisu traktują jako czas konwersacji. Jeśli zaczniemy karać,Ścinawka może się rozpaść.
Druga sprawa ,serwisant nie jest współudziałowcem wyniku zawodnika. Naganne jest wydzieranie się z podestu celem "obudzenia "kogoś.
Modelem steruje ten ,który trzyma aparaturę ,a serwisant jest do pomocy. W wielu przypadkach serwisant powinien biec za modelem bo zawodnik potrafi posługiwać się tylko gazem.
Powracając do kar. Sytuacje na torze są oceniane subiektywnie. Każdy uważa siebie za nietykalnego. Czyli należało by przydzielić każdemu sędziego indywidualnego i torować mu drogę karając pozostałych za to ,że zbliżyli się do" mistrza".
Jeśli pójdziemy w kierunku bezwzględnego karania to staniemy się "zawodami totalitarnymi".Oprócz sędziów będzie trzeba powołać inne grupy na wzór ORMO,ZOMO,UB,MO tak żeby każdego zawodnika zaszczuć do tego stopnia żeby lepiej zrezygnował ze startu bo to da gwarancję nie popełnienia "zbrodni".Lepiej np.trzy razy wywołać serwis niż karać.
Co do ględzenia to tutaj się z Arturem nie zgodzę. Na zawodach LOK nigdy nie ględzili przed zawodami.Nie było odpraw. To ględzenie ma na celu dotarcie do zawodnika i uruchomienie w nim do działania jego pokładów inteligencji. A prościej ten co myśli wyciągnie wniosek z tego gadania i się zastosuje. Jeśli ma problemy z myśleniem i się śmieje ,świadczy to tylko o braku szacunku do ludzi którzy bezinteresownie angażują się dla niego. Niestety jest to w naszym narodzie powszechne.
Tego żadna ilość sędziów i "pałowanie" nie załatwi.
Ja uważam ,że wina oprócz niefortunnego toru ,który sprawdził by się pewnie na zawodach HPI ,leży również po stronie zawodników i ich pompowanie się na wynik za wszelką cenę.
Mówiąc slangiem: pełna pyta jak się wypi..... to z j....ć serwisanta i dalej pyta... Jak coś nie wyjdzie to wina sędziego.
A przypomnę,że zanim Grzegorz całkiem dobrowolnie podjął się sędziowania zawody odbywały się tylko przy udziale Agaty. A atmosfera była całkiem inna.
Zawodnicy w HObby Junior byli wszyscy początkujący,a w innych klasach miejsca były" ustalone" przed zawodami. Teraz w Stocku jest rywalizacja bo jest 20 zawodników,jest walka są i wióry.

Ps.a tak nawiasem to cieszę się,że coś się dzieje wokół Ścinawki.Już mnie przerażała obojętność.

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 5:36 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr sty 27, 2010 4:47 pm
Posty: 36
Lokalizacja: Student
No to Panie Lesławie jako że czasy ORMO,ZOMO,UB i MO się już skończyły Pan pozwoli że ja także wtrącę się do rozmowy.

Nie chcę bronić siostry ale wydaje mi się i tak mnie uczono, że jeżeli jestem wolniejszy mam nie utrudniać innym jazdy a oni powinni odwzajemnić się tym samym, niestety w Ścinawce to nie działa bo przewidywalny, powolny i przepuszczający zawodnik staje się celem ruchomym a Pan sędzia z reguły nie widzi snajpera(bo jeżeli dobrze liczyłem na całych zawodach rozdane zostały 4 kary STOP&GO)

Dalej, sprawa serwisu, który JEST, co do tego nie mam zastrzeżeń, jednak rozmowy przez telefon podczas serwisu nie są chyba oznaką wyjścia z PRL-u ale kpiną. Co do karania to faktycznie (i tu uwaga bo będzie ironia) karanie jest złem na zawodach tej rangi, w ostatnim biegu podczas uderzenia na prostej wartość mojego modelu spadła o niemal tysiąc złotych ale ja wychwalać będę organizatorów i brak sędziego bo przecież nie stało się to na „zawodach totalitarnych” i wszyscy są szczęśliwi, no prawda czy nie.

Nie zgadza się Pan z Panem Arturem, a tu zaskoczenie, że ja zgadzam się z nim w 100%, bo zawodnik, który przemawiał na odprawie na pełnej prędkości ścinał zakręt o 90’ wielki szacunek(model pełniący rolę hamulca w tej operacji dziwnym trafem także nie został zauważony przez sędziego).

I tak na podsumowanie to nie surowość zniechęca zawodników, ale to że warunki nie pozwalają na ściganie i jeżeli to się nie zmieni to frekwencja zawodników będzie malała a Ścinawka zrazi do siebie wszystkich.

Zadowolony z zawodów(biedniejszy o 1000)
Przemek Wicher

_________________
Przemek Wicher
SPT Poland
Serpent Project 4X


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 5:55 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz sty 22, 2004 8:59 pm
Posty: 2076
Lokalizacja: Jelcz Laskowice
Proponuję projektować szybsze i szersze tory, modele szybsze będą miały możliwość wyprzedzenia wolniejszego i będzie spokojniej na torze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 5:57 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn wrz 14, 2009 6:45 pm
Posty: 153
Lokalizacja: Opole
Zaremba Lesław napisał(a):
pompowanie się na wynik za wszelką cenę.


Jak dla mnie to tylko te kilka słów jest podsumowaniem całej sytuacji.
Wydaje mi się, że nie jest winny zbyt ciasny tor bądź sytuacja umykająca dwóm parom oczu; czyli sędzia główny i sędzia torowy. Całość tkwi po stronie niepohamowanej chęci wygranej.
Owszem ja tez jadę na zawody po to aby walczyć ale nie za wszelką cenę. Ale nie ma co się oszukiwać zaczął istnieć podział zawodników na tych co jadą bo lubią i na tych co "muszą" wygrywać.
Ścinawka nie straciła swojego poziomu jest nadal taki sam. Pamiętajmy, że poziom ustalają zawodnicy, a teraz puki co jest trochę niesmaczna sytuacja.
Co do kar to jestem jak najbardziej na tak. Są sytuacje kiedy trzeba egzekwować przepisy. Za jedną eliminację w Stocku karę powinno dostać 9 na 10 jadących zawodników ponieważ zatrzymywali modele i opuszczali podest mimo nie zakończonego wyścigu. Niestety kary mogą odstraszać ale przepisy są przepisami. Dotyczą one zarówno zawodników jak i serwisantów oraz osoby, które myślą, że są serwisantami i niepotrzebnie wchodzą na tor.
Może następne zawody będą bardziej rygorystyczne. Niekiedy ten rygor jest potrzebny.

Pozdrawiam

_________________
FORTAsport - Team Yokomo Polska


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 6:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 7:56 am
Posty: 757
Lokalizacja: Ludwikowice Kłodzkie
Krzysztof Wicher napisał(a):
1. Brak sędziowania – stał się regułą a nie wyjątkiem co przyczyniło się do istnej rzeźni na torze.


Panie Krzysztofie w tej sprawie jest prawdą, że element sędziowania kuleje i wszyscy mamy tego świadomość. Chociaż każde sędziowanie nawet to najlepsze nie dla każdego jest sprawiedliwe... żale zawsze będą. Należy zwrócić też uwagę, że cały cykl PMMS RC jest robiony przez pasjonatów, społecznie, bez żadnych gratyfikacji i wsparcia od żadnych organizacji, a wynajęcie profesjonalnych sędziów generuje niemałe koszty, które musi ponieś nie kto inny jak tylko zawodnik.
Nie mniej jednak dołożymy starań żeby sędziowanie było bardziej widoczne. Zamiast pisać o rzeźni proponowałbym rzucić jakąś sugestię w tej sprawie.

Krzysztof Wicher napisał(a):
„Z łzami w oczach i spazmą” Tato ja już nie chcę jechać do Ścinawki, tam wszyscy walili we mnie a sędzia nawet nie reagował, zniszczyli mi karoserię, a w ostatnim finale nie byłabym ostatnia ale serwisant nie widział mnie chociaż krzyczałam do niego.Panowie zrobiliście rzeźnię na torze bez pomysłu jak to wszystko ogarnąć.


Może zabrzmi to brutalnie, trzeba się zastanowić czym są spowodowane te łzy Kasi na ostatnich zawodach. Pewnie pośrednio też incydentami na torze.
A może zbyt małym doświadczeniem Kasi jak na klasę Hobby ? W cyklu PMMS RC Kasia zaczynała w klasie najwolniejszej Hobby Junior, ale jak dobrze odczytałem z list startowych wystąpiła w tej klasie jedynie dwukrotnie i od nowego sezonu zaczęła jeździć w klasie wyższej. Ktoś napisze, że to nie argument, ale może więcej pokory pana trenera Kasi w tej kwestii, a nie od razu żale do organizatorów, że robią rzeźnię ? W klasie Micro Truck jeździ Emilka, najmłodsza zawodniczka na zawodach - czy ona ma podobną opinię na temat wyścigów ? Zapytam za miesiąc jej tatę.

Życzę udanych startów, wszystkim.

_________________
pozdrawiam
Irek Działkowski
http://www.facebook.com/pages/zabawa-mo ... 0466587537


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 6:14 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 5:19 pm
Posty: 367
Artur Dzierzęcki napisał(a):
Proponuję projektować szybsze i szersze tory, modele szybsze będą miały możliwość wyprzedzenia wolniejszego i będzie spokojniej na torze.


Zdecydowanie tak. Miejsca do wyprzedzania brakowało, szczególnie 'dublerów'. Ale 'dublerzy' nie pomagali. Sam dwa kółka czekałem, czekałem, czekałem... a jak zostałem wpuszczony od wewnątrz to 'dubler' jednak zmienił zdanie i wyszło, że i tak ja w kogoś wjechałem. Ale...
Zaremba Lesław napisał(a):
To ja dodam swoje trzy grosze.
Wszystko zwaliłbym na karb toru.Trudnego ,krętego sprawiającego trudności nawet dla tych doświadczonych.

Nie wszystko. Serwis jednak też zawalał. Zawalali zawodnicy. Ale nie zrzucałbym wszystkiego na sędziów, słusznie wspomniane zawody, na których Pan Grzegorz był tylko wolnym obserwatorem i ojcem zawodnika świadczą o tym, że bez tego elementu da się jechać. Aczkolwiek w przypadku, gdy sędzia torowy jest, surowy i uważny - jest lepiej.

Tomasz Kilian napisał(a):
Zaremba Lesław napisał(a):
pompowanie się na wynik za wszelką cenę.


Jak dla mnie to tylko te kilka słów jest podsumowaniem całej sytuacji.


Dla mnie również, mimo, że Stocka wygrałem. Na pewno znajdą się tacy, którzy doszukają się, że cisnąłem po śmierć na torze i uderzałem we wszystko na mojej drodze - takie nie było założenie. Przepraszam Panów Michalskich, na jednym filmie widać (bo finały Stock A mam wszystkie) jak nie dałem szansy Kubie na zjechanie. Mój błąd, będę nad tym pracował.

Nie żałuję, że przyjechałem, że nie raz ze łzami w oczach schodziłem z podestu i jeszcze kilka lat temu nie umiałem omijać zawodników mylących wyścigi torowe z Derby destruction. Niestety na tysiącu złotych się nigdy nie kończyło.

Pozdrawiam

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 6:16 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 5:19 pm
Posty: 367
Irek Działkowski napisał(a):

Krzysztof Wicher napisał(a):
„Z łzami w oczach i spazmą” Tato ja już nie chcę jechać do Ścinawki, tam wszyscy walili we mnie a sędzia nawet nie reagował, zniszczyli mi karoserię, a w ostatnim finale nie byłabym ostatnia ale serwisant nie widział mnie chociaż krzyczałam do niego.Panowie zrobiliście rzeźnię na torze bez pomysłu jak to wszystko ogarnąć.


Może zabrzmi to brutalnie, trzeba się zastanowić czym są spowodowane te łzy Kasi na ostatnich zawodach. Pewnie pośrednio też incydentami na torze.
A może zbyt małym doświadczeniem Kasi jak na klasę Hobby ? W cyklu PMMS RC Kasia zaczynała w klasie najwolniejszej Hobby Junior, ale jak dobrze odczytałem z list startowych wystąpiła w tej klasie jedynie dwukrotnie i od nowego sezonu zaczęła jeździć w klasie wyższej. Ktoś napisze, że to nie argument, ale może więcej pokory pana trenera Kasi w tej kwestii, a nie od razu żale do organizatorów, że robią rzeźnię ? W klasie Micro Truck jeździ Emilka, najmłodsza zawodniczka na zawodach - czy ona ma podobną opinię na temat wyścigów ? Zapytam za miesiąc jej tatę.

Życzę udanych startów, wszystkim.


Akurat nie co do Kasi, bo nie analizowałem jej startów i nie przypatruje się klasie hobby, ale pokory zawodnikom z szybszych klas (Stock choćby) zdecydowanie brakuje.

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 8:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 16, 2008 9:09 am
Posty: 411
Lokalizacja: Nysa
[quote="Przemek Wicher"]No to Panie Lesławie jako że czasy ORMO,ZOMO,UB i MO się już skończyły Pan pozwoli że ja także wtrącę się do rozmowy.

Dalej, sprawa serwisu, który JEST, co do tego nie mam zastrzeżeń, jednak rozmowy przez telefon podczas serwisu nie są chyba oznaką wyjścia z PRL-u ale kpiną.


Po pierwsze niema nigdzie w regulaminie zapisu co do rozmów przez telefon podczas serwisowania.

Po drugie widziałem osoby które stojąc na serwisie prowadziły sobie dyskusje niepatrząc wogóle na tor.

Moim skromnym zdaniem było ciśnienie na wyniki cyt.niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących ( w tym przypadku na torze). :D

_________________
http://www.pmmsrc.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 8:44 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz sty 22, 2004 8:59 pm
Posty: 2076
Lokalizacja: Jelcz Laskowice
Dariusz Rząsa napisał(a):
Po pierwsze niema nigdzie w regulaminie zapisu co do rozmów przez telefon podczas serwisowania. :D


Nigdzie nie jest napisane ze nie powinno się drapać po dupie w towarzystwie, jednak robimy to?? Okażmy sobie wszyscy szacunek a będzie dobrze.
Każdy może mieć rację, ale samymi racjami do niczego nie dojdziemy, każdy sobie to sam przemyśli i na następnej imprezie będzie miód.
Pozdrawiam wszystkich


Ostatnio edytowano Pn lis 19, 2012 5:56 am przez Artur Dzierzęcki, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 9:38 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt mar 07, 2006 7:38 pm
Posty: 5261
Przemek Wicher napisał(a):
No to Panie Lesławie jako że czasy ORMO,ZOMO,UB i MO się już skończyły Pan pozwoli że ja także wtrącę się do rozmowy.

Przemku Twój wiek wyklucza możliwość znajomości tamtych czasów i właśnie utrzymywanie rygoru w Państwie za pomocą tych przykładowych instytucji. Kare można było "oberwać" nawet za opowiedziany dowcip w nie odpowiednim miejscu.
I dlatego uważam że przesadne karanie jest nie właściwe.
Przemek Wicher napisał(a):
Nie chcę bronić siostry ale wydaje mi się i tak mnie uczono, że jeżeli jestem wolniejszy mam nie utrudniać innym jazdy a oni powinni odwzajemnić się tym samym, niestety w Ścinawce to nie działa bo przewidywalny, powolny i przepuszczający zawodnik staje się celem ruchomym a Pan sędzia z reguły nie widzi snajpera(bo jeżeli dobrze liczyłem na całych zawodach rozdane zostały 4 kary STOP&GO)

Przemku zostawmy siostrę. Były zawody po których krążyły pomówienia cyt."Wicher jechał jak przecinak..." w ferworze walki zdarza się tak ,że wszystkie nauki biorą w łeb.Nawet Maciek Marcinek poddał się samokrytyce ,a jest to zawodnik z naprawdę dużym doświadczeniem.
W dalszym ciągu twierdzę,że tor był w 90% przyczyną atmosfery.Czy ilość rozdanych kar świadczy o czymś.No tak o niskim poziomie startujących zawodników.Im więcej tym gorsi zawodnicy...
Przemek Wicher napisał(a):
Dalej, sprawa serwisu, który JEST, co do tego nie mam zastrzeżeń, jednak rozmowy przez telefon podczas serwisu nie są chyba oznaką wyjścia z PRL-u ale kpiną.

Tak to jest oznaka wyjścia z PRL-u. W PRL-u nie było komórek. A tak na poważnie to to należy do kultury osobistej samego serwisującego i jego stosunku do tych którzy jadą.Sędzia nie posiada narzędzi do karania w takiej sytuacji.
Może wprowadzić obok konieczności posiadania własnego stolika i krzesełka ,własnego serwisanta.
Przemek Wicher napisał(a):
Co do karania to faktycznie (i tu uwaga bo będzie ironia) karanie jest złem na zawodach tej rangi, w ostatnim biegu podczas uderzenia na prostej wartość mojego modelu spadła o niemal tysiąc złotych ale ja wychwalać będę organizatorów i brak sędziego bo przecież nie stało się to na „zawodach totalitarnych” i wszyscy są szczęśliwi, no prawda czy nie.

No Przemku ironia wyszła Ci jak wyszła. Na potwierdzenie "ironiczności" tych słów można by zastosować trzy prawdy księdza Tischnera ,a zwłaszcza tę ostatnią. Ideą tych zawodów było stworzenie spotkań towarzyskich z elementem rywalizacji sportowej. Dlatego chociażby nie ma trofeów w formie pucharów.
Nie mamy też dostępu do sędziów o paranormalnych zdolnościach,którzy potrafili by przewidzieć ,że za chwilę Przemek Wicher zostanie trafiony na prostej,zareagować na tyle szybko ,żeby delikwenta unieszkodliwić karą przed zdarzeniem. Tak aby nie nadwyrężyć budżetu w rodzinie Wichrów. Bo kara po i tak nie zniwelowała by strat.
Niestety jest zabawa ,jest ryzyko. Raz się straci raz się coś wylosuje.
Tomek Kilian napisał(a):
...
Za jedną eliminację w Stocku karę powinno dostać 9 na 10 jadących zawodników ponieważ zatrzymywali modele i opuszczali podest mimo nie zakończonego wyścigu....

Tomek ,a ten 10 to Ty? Ale czy Przemek się na to zgodzi? A co powiedzą inni bo ja słyszałem,że 10 było niewinnych...
Przemek Wicher napisał(a):
Nie zgadza się Pan z Panem Arturem, a tu zaskoczenie, że ja zgadzam się z nim w 100%, bo zawodnik, który przemawiał na odprawie na pełnej prędkości ścinał zakręt o 90’ wielki szacunek(model pełniący rolę hamulca w tej operacji dziwnym trafem także nie został zauważony przez sędziego)..

Nie wiem czy Arturowi chodziło o to ględzenie... Ale Przemku ten gość,który jak mówisz ględzi ,"współwymyślił" całą tą ścinawkową zabawę z kolegami dla Was. To on z kolegami do późnych godzin nocnych w piątek szarpie się z rozkładaniem toru,zorganizowaniem wszystkiego kosztem własnego straconego czasu. Prowadząc tę gadkę ma dobre intencje. Mówi to po to żeby Ci którzy potrafią docenić wyciągnęli jakieś wnioski.
Dlatego uważam,że ze zwykłego szacunku nie powinieneś oceniać tego co ten gość ględził przed zawodami...
A na torze po prostu jest zwykłym człowiekiem ze słabościami jakie posiadają wszyscy.Czasami może mieć słabszy dzień lub odczuwać zmęczenie.
Przemek Wicher napisał(a):
I tak na podsumowanie to nie surowość zniechęca zawodników, ale to że warunki nie pozwalają na ściganie i jeżeli to się nie zmieni to frekwencja zawodników będzie malała a Ścinawka zrazi do siebie wszystkich.

Obyś nie doświadczył na sobie zniechęcającej surowości...
Jeśli na temat PRL-u nie wiele możesz wiedzieć to już na temat zasad kapitalizmu coś wiesz.
Podstawowa zasada jest taka :wolny rynek. Każdy ma prawo wyboru i może jechać tam gdzie będzie dla niego odpowiedni poziom.
Jeśli będziemy tworzyć rygory ,zabijemy społeczną ideę tego co zrobiliśmy. Dzięki Bogu i kolegom trwamy już trzeci sezon.
Jestem przeciwny wprowadzania rygorów bo nie o to chodzi na takich zawodach.
Przemek Wicher napisał(a):
Zadowolony z zawodów(biedniejszy o 1000)
Przemek Wicher

Raz biedniejszy ,raz bogatszy. :D
Ps.szacunek dla Macka za jego słowa...

_________________
O organizatorach PMMS RC IPN nie ma nic do powiedzenia...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 10:25 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn wrz 14, 2009 6:45 pm
Posty: 153
Lokalizacja: Opole
Zaremba Lesław napisał(a):
Tomek ,a ten 10 to Ty?



Niestety tym jednym jedynym byłem ja. :lol:

_________________
FORTAsport - Team Yokomo Polska


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 18, 2012 11:36 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 5:19 pm
Posty: 367
Tomasz Kilian napisał(a):
Zaremba Lesław napisał(a):
Tomek ,a ten 10 to Ty?



Niestety tym jednym jedynym byłem ja. :lol:


Tomek, jak śmiesz... przecież oboje dobrze wiemy, kto to był.

_________________
Maciej Marcinek

Dumny, były i przyszły modelarz RCCLUBPOZNAN


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Teraz jest Pt mar 29, 2024 11:45 am


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL