A ja tak jak zapowiedziałem, usiadłem i obserwowałem i oto co zobaczyłem:
druga grupa eliminacyjna w klasie 540-ci, trzech młodych (ok 10lat) zawodników czeka na start w biegu, zaciskają palce na kółkach aparatur, palce nerwowo drgają na spustach. Wiadomo to najważniejszy wyścig w ich życiu, jak każdy
. padają komendy z głośnika, 30 sekund..., 10 sekund..., 5 sekund... bardzo głośne piiiiiiiiiiiiiiip (jak w finałach) przeszywa powietrze, zawodnicy odruchowo ruszają wszyscy bez wyjątku i równocześnie. Z głośnika słyszymy Stop! Stop! proszę wrócić na start powtórzymy procedurę startową, ponieważ jesteście młodzi tym razem dostaniecie tylko upomnienie! A może "głośnik" powinien powiedzieć przepraszam za błędny sygnał, przecież się pomylił pierwszy!!! no tak głośnik nie ma tego w przepisach.
To samo jeśli chodzi o dublowanie, jak można z uporem powtarzać brednie, które powodują cały chaos na torze, są zasady które nie wymagają przepisów.
Jak rok temu reanimowaliśmy Modi to wiele zasad zostało ustalonych przy stolikach, w serwisie, i poziom rywalizacji był znacznie wyższy pojawiała się nowa osoba, i wciągało się ją do dyskusji na ten temat, rok czasu potrzeba było żeby coś zbudować, i wystarczyło jedno wystąpienie na zawodach w Zawadzkich, żeby przekreślić wysiłek grona osób, jedno zdanie!
Takiego zdania i bredni nie usłyszy się od konkurencyjnej dla głośnika - Agaty, która w każdym szczególe przewyższa głośnik:
1. Agata doskonale robi swoje
2. Nie powoduje spadku kultury na torze
3. Nie zajmuje się produkcją debilnych przepisów
4. Nigdy nie choruje to też nie musi spożywać lekarstw
5. Robi swoje zupełnie społecznie
6. Nie ma sympatii, lubi wszystkich tak samo
7. Ma milszy głos
8. Nigdy nie mówi o fekaliach w towarzystwie