MILAN napisał(a):
MOJA PROPOZYCJA
Zostawmy wybór zawodnikom a Swoje krytyki dla siebie.
Zawodnik z małym doświadczeniem to wie tyle,że trzeba mieć model z górnej półki i pełen power pod maską.A potem nie wie co z tym zrobić.Polecam podpis w postach Maćka Marcinka.
Ustalenia powinny być przeprowadzone przez organizatorów poprzez Federację,a nie przez zawodników którzy np. przez dwa sezony nałamali kolegom modeli a teraz się mądrzą.
Pan Lesław ma doświadczenie kilkunastoletnie i z krajowych torów i z zagranicznych. Trenerzy nie zawsze są zawodnikami,a zawodnik bez nadzoru też nie wiele osiągnie.
Co do Filipa to ubolewam,że musiał się uwstecznić z powodu złej propagandy.Tak samo żal mi Marcina Grygiela. Oni mieli dwa wyjścia nie jeżdzić albo włączyć się w nurt...
Ale widocznie my obecnie lubimy równać do gorszych. Łezka w oku się kręci jak się wspomni Pawła Żelazo,Maćka Dżwigaja Tomka Masalskiego czy młodzież Karola Latawskiego , Julka Wolaka i innych nie wymienionych Klasa Open miała się dobrze i każdy myślał o podnoszeniu kwalifikacji .Nie było mowy żeby startować poniżej swojego poziomu.
Wg.mojego uznania to takie osoby jak Marcin Maliński,Marcin Grygiel,Daniel Kotowski,Mateusz Ogonowski i jeszcze kilku powinni startować w klasie Modi.
Przykładem ,że nie należy się cofać jest Kuba Różycki.Wszedł do Modi i od razu podjął rywalizację.Szkoda też Szymona Niebory który bardzo dobrze rokował.
Czasami spojrzenie z boku daje możliwość obiektywnej oceny.
W pierwszym sezonie PMMS RC w klasie Modi było sklasyfikowanych 20 zawodników. W drugim sezonie 17 zawodników,w trzecim było 30 ,w czwartym 18 zawodników.
Agonia nastąpiła w obecnym sezonie ,który zbiegł się z nie do końca słusznym Lobbingiem.
Pro Stock zabił jedną z kończyn łączących nas z Europą.
Ps.ciągle nie mogę się dowiedzieć czy cel został osiągnięty,czy zawodnicy kończą wyścig na tym samym okrążeniu? Czy jest to do wglądu?
Grzegorz Ogonowski napisał(a):
Lesław - chodzi tylko Racing
A mamy szkółkę niedzielną wzajemnej adoracji, wyznawców proroka "Pro Stocka" .