Michał to co napisałeś to jest dokładnie to o co mi chodzi i w 100% się z Tobą zgadzam. Chodzi mi o szacunek do przepisów, o szacunek do innych zawodników, o możliwość czerpania satysfakcji z jazdy i przebywania w gronie podobnie porąbanych ludzi. Problem jest z tymi, kórzy nie mają tego wszystkiego, a jazde tratują tylko w kategoriach ... no własnie jakich? Bo trudno to przyporządkować, ani w kategoriach wyniku, ani zabawy patrząc na zacietrzewienie. Wiec własnie w stosunku do nich (oczywiscie na równych prawach ze wszystkimi) powinno się stosować przepisy tak aby po kilku karach zastanowili sie nad sensem rpbienia dymu na torze... Pamietam jak dzisiaj kiedy po cięzkiej walce z trzema zawodnikami w ostatnim biegu finałowym finału HMPw Lubawie podalismy sobie ręce i pogratulowaliśmy sezonu ... Takie chwile są bezcenne!
_________________ Pozdrawiam: Adam Smuk GG: 1170 No team!
|