Wg. mnie powodem może być sama jakość silnika. Miałem podobną konstrukcję, Ofna Force .28 i podobną awarię, z tym że u mnie rozwaliło cały wał korbowy. Po prostu pękł na dwie części. Jechał, jechał i nagle zgasł...
U ciebie mogło być podobnie, ale mówisz że jezdziłeś na temperature 80-110. Silniki nitro, a zwłaszcza 4.6 powinny pracować na temp 110-130. Zdarzają się czasem wyjątki, że silnik pracuje na niższej, czy wyższej lepiej, ale to pojedyncze przypadki. Ustawiając silnik nie patrz tylko na jego temp., ale też na to jak się zachowuje, czy się nie dławi, jak wyje itd. Być może właśnie temp. mogła być przyczyną. Jeśli jezdziłeś powiedzmy na 85 stopniach przez większość czasu, silnik był nie rozgrzany, ciasny, miał większe opory, do tego doszła jakość wykonanaia tych silników i trzpień nie wytrzymał.
To tyle jeśli miałbym się do czegoś przyczepić
Pozdrawiam