Witam
Mam w swoim modelu silnik GO .28 i z tego co się orientuje, szarpanka w tym silniku jest dość kiepskiej jakości i lubi się rozsypywać. Chcąc uprzedzić fakty, jeszcze zanim zacznie się sezon chciałbym wymienić ją na jakąś markową, sprawdzoną.
Czy jest możliwe zaadaptowanie szarpanki lepszej jakości, z innego silnika .28?

Dzięki i pozdrawiam.

_________________
były spaliny, były konwersje, były tragusy, były bagusy, teraz nie ma nic. No może młody czymś pojeździ
Pozdrawiam, Marek Kiełbusiewicz

Hmm chodzi o szarpankę a może o sam sznurek?
W większości przypadków to on jest przyczyną uszkodzenia , ewentualnie sprężyna
Jeśli już myślisz o zainwestowaniu to pomyśl nad rozrusznikiem .

_________________
pozdrawiam Bartek

Która część w szarpance pada, to nie wiem dokładnie. Najczęściej, nawet na zagranicznych forach użytkownicy VRX-a piszą ogólnie, że padła szarpanka. Dlatego pytam, czy to jest tak, że możemy zamówić np. całą szarpankę np., z SH .28 lub LRP .28 i będzie pasować? Może to jest też tak, że te szarpanki są „ normalnej” jakości tylko właściciele się z nimi nieodpowiednio obchodzą i każda inna też by im się rozsypała w rękach.

Przez chwilę myślałem o zamianie na wkrętarkę, ale tu nasuwa się to samo pytanie, czy drill starty są znormalizowane i wystarczy kupić drill pod silnik .28
Jak już poruszyliśmy temat drill’a, to zapytam:
Ma jakieś minusy w porównaniu z szarpanką?

Pozdrawiam.

_________________
były spaliny, były konwersje, były tragusy, były bagusy, teraz nie ma nic. No może młody czymś pojeździ
Pozdrawiam, Marek Kiełbusiewicz

Oba rozwiązanie są na łożysku jednokierunkowym
Raczej wygodniejszy jest roto starter - trzeba sztyc i backplate , ew. rozrusznik
Jeśli chcesz stosować wiertarkę/wkrętarkę to tylko ze sprzęgłem aby nie uszkodzić silnika, zębów backplata

W każdej szarpance praktycznie pada sznurek czy sprężyna nic więcej.

Najlepszym rozwiązaniem jest skrzynka startowa - można teraz tanio dorwać i mieć święty spokój z łożyskiem jednokierunkowym

_________________
pozdrawiam Bartek

OK, wiem juz wszystko, ale kosztowało mnie to kolejne godziny spędzone przed monitorem.
Napisze tylko info dla kolejnych "młodych" modelarzy, którzy będą szukać informacji na ten temat, a więc:
Przy doborze szarpanki lub E-startu (backplate) maja znaczenie dwa wymiary, mianowicie:
1 - rozstaw śrub mocujących szarpankę lub backplate
2 - wielkość naszego łożyska one-way

To tyle, nie wiem jeszcze tylko, czy przy przerzuceniu się na starter box muszę zdemontować szarpankę, ale to juz w sumie nie ważne, bo chyba wybiorę E-start.
Dodam tylko, że znalazłem niemiecki sklep, który ma Backplate do bardzo wielu silnków i dość tanią wysyłkę do PL.

U mnie to co jest napędzane przez szarpankę wygląda tak:
http://cgi.ebay.de/GO-Ersatzteil-Umrues ... 23054c2770

Czy to nadal jest One-Way? Nie wiem, w instrukcji nazywa sie to T-start

Pozdrawiam.

_________________
były spaliny, były konwersje, były tragusy, były bagusy, teraz nie ma nic. No może młody czymś pojeździ
Pozdrawiam, Marek Kiełbusiewicz

Nadal to jest oneway - ewidentnie widać na zdjęciu że w środku jest łożysko
Nie musisz zdejmować szarpanki aby odpalać z starter boxa
Jedyna firma co ma mechaniczne rozwiązanie bez łożyska jednokierunkowego to Kyosho

_________________
pozdrawiam Bartek

to, że widać łożysko, to też widzę, tylko myslałem, że one-way ma jakąś określoną formę.
Jeśli nie muszę demontować szarpanki przy startboxie to super, co prawda teraz raczej postawie na roto, a jak poczuję nagły przypływ gotówki w kieszeni to może zainwestuje w sarterbox. Generalnie jest to dobre rozwiązanie, jeśli nie musimy się pozbywać szarpanki, czy roto. Zawsze możemy zostawić starterbox w domu, jeśli nam się nie chce akurat dźwigać.
Niestety trochę kosztuje, używany ok 150 zł + 2 pakiety.

Dzięki i pozdrawiam.

P.S.
Są gdzieś w pobliżu Łazisk jakieś fajne tereny, żeby pojeździć offroad’owo?
Mam w Łaziskach i Mikołowie połowę rodziny i dość często tam bywam.

_________________
były spaliny, były konwersje, były tragusy, były bagusy, teraz nie ma nic. No może młody czymś pojeździ
Pozdrawiam, Marek Kiełbusiewicz

Co do boxów to używki leciały i po 100 zł i mniej - trzeba szukać:)
Lepszym rozwiązaniem jest kupno aku żelowego 12V tańsze i lepsze rozwiązanie

Offtopowo:
Są różne tereny w Łaziskach
W Górnych - jest fajna górka
Zapraszam - coraz większa ekipa się zbiera z tych okolic:) ( jest nas jak na razie 4-6)
A jeszcze drugie tyle jest, tylko nie siedzą na forach i ciężko o kontakt
jak coś to PW:)

_________________
pozdrawiam Bartek

a ja jestem za roto startem,
mam skrzynkę ansmann i drugie kułko napędowe mi się skończyło, i zeszlifowałem koło zamachowe w modelu, przy dubrej kompresji za duże straty mam i potrzebne są 2aku by odpaliło i nie padły baterie.
a na roto mam wkrętarke dedra. i niezawodnie chodzi.

Trzeba zacząć że jeśli ansmann to zapewne 2x silnik 540(choć występują i z silnikami klasy 700). To dość słabe rozwiązanie i silników z większą kompresją trudno odpalić.
Do takich akcji trzeba mieć przynajmniej jeden silnik klasy około 700 najlepiej dwa albo jeszcze większej klasy silnik (starterbox ofny)
Jeszcze dobrze jakbyś napisał jaki to silnik. To od strony technicznej a co do regulacji i ustawienia silnika to nie widziałem jak to robisz więc się nie wypowiadam.

pozdrawiam

_________________
pozdrawiam Bartek

mogę wiedzić jaką siłę wkręcania masz ustawioną na wkętarce, tak żeby nie uszkodzić silnika przy odpalaniu, 1 czy więcej?

Pozdrawiam.

_________________
były spaliny, były konwersje, były tragusy, były bagusy, teraz nie ma nic. No może młody czymś pojeździ
Pozdrawiam, Marek Kiełbusiewicz

ja mam na 2 ustawioną i tylko raz mi się zdarzyło że zaterkotała, ale np. jak miałem bosch-a (gorąco polecam) to 3 dedry = 7 bosch dokładniejsza jest.

roto to roto, bez dwóch zdań ,ale trzeba se radzić: powiedział baca zawiązując but dżdżownicą.

Wystarczy aby wkrętarka / wiertarka miała sprzęgło i wszystko będzie ok

_________________
pozdrawiam Bartek

Starterbox ma dużą przewagę nad szarpankami/rotostartami/wkrętarkami szczególnie na zawodach.
- Może zdarzyć się tak, że model zgaśnie w czasie biegu i w nerwach/pośpiechu serwisant może po prostu zerwać szarpankę przy ponownej próbie odpalenia i po biegu a do starterboxu tylko dociśnie i już kontynuujesz bieg.
- przy starterboxie silnik nie jest spowalniany przez oneway'a i dzięki temu kręci się wyżej
Pozdro