Witam, korzystając z okazji chciałbym "wtrącić swoje dwa groszę" do dyskusji. Dobrze się stało że zauważono konieczność dokonania zmian w polskim modelarstwie.
Od "wieków" psioczyliśmy na LOK ze mna na czele (zwrot legitymacji w 1984 r.) Obecne trendy oddzielenia modelarstwa kołowego i "małżeńnstwa" z PZM może mieć sens pod warunkiem zachowania rozwagi. Dwa lata temu, przy okazji prób "reanimacji' modelarstwa w Szczecinie, wielokrotnie rozmawiałem z Prezesem i członkami zarządu PZM. Związek bardzo chętnie widział by modelarzy pod swoją "opieką" Są jednak pewne niebezpieczeństwa którę radzę wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji.
Modelarstwo wyczynowe jest obecnie sportem elitarnym. Choćby ze względu na koszty. Nie widzę w tym przypadku rozwoju tej dziedziny bez zaplecza czyli dzieci i młodzieży w modelarniach. Za "dobrych " czasów LOK miał wpisane w statucie (nie grzebałem teraz) coś o nadrzędnej roli w politechnizacji młodzieży. Tego celu nie da się zachować w PZM z kilku powodów. Modelarstwo w dalszym ciągu jest spostrzegane jako zabawa. Dlatego też w nowych warunkach PZM trudno będzie przeforsować powstawanie nowych modelarni. Takie zadanie może dalej spełniać LOK. Czyli, czy nie lepszym rozwiązaniem było by zamiast " rozwodu" z LOK-iem pozostawienie modelarstwa w LOK-u dla potrzeb dzieci i młodzieży i stworzenie nowej organizacji na skalę krajową np. Stowarzyszenia Modelarzy Kołowych ( lub coś podobnego) tylko dla "zawodowców" i współpraca z Polskim Związkiem Motorowym. I tu pewni działacze chętnie będą się "chwalić" osiągami za Wasze pieniądze
ale takie jest życie
W latach 80-tych nie było takich możliwośći jak teraz. Poruszacie, i słusznie, sprawę pieniędzy z budżetu państwa czyli Waszych podatków na ten cel. Dzisiaj, przy zachowaniu umiaru i odpowiednich metod przez ludzi poważnych można to swobodnie kontrolować. Taką możliwość daje zapis w Konstytucji:
Cytuj:
Zgodnie z przepisem art. 61 ust. 4 Konstytucji tryb udostępniania informacji uregulowany został w ustawie z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Prawo do informacji publicznej uregulowane jest w przepisach prawa międzynarodowego, w tym w artykule 10 ust. 2 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, który zapewnia obywatelom państw, które ratyfikowały konwencję: wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe.
Dlatego uważam że zanim podejmiecie ostateczną decyzję warto tę sprawę dokładnie przedyskutować i rożważyć. Jest czas na zmiany, ale powroty będą trudne.
Z pozdrowieniami
Janusz Zdanowicz