Witam

Problem jest skrajnie nietypowy.

Kupiłem budę na allegro. Wszystko pięknie, fajnie. Niestety po otwarciu pudełka okazało się że buda jest porysowana w wielu miejscach i ma pęknięty dach.
Napisałem maila, jednak po kilku godzinach wziąłem za telefon.
Należe do tych osób, które wystawiają negatywa tylko w skrajnych przypadkach i lubię sprawy mieć rozwiązane w 100% a nie zrobione na szybko.

Podczas rozmowy doszliśmy do wniosku, że paczka była inaczej zapakowana przed wysłaniem, niż ja ją odebrałem. Oczywiście gość może kłamać, ale mu uwierzyłem, zwłaszcza gdy odebrałem ową budę to była zapakowana w przedziwnie- głupi sposób i mocowania były poodkręcane.

Buda jest pod model redukcyjny, wiec firma ani model nie ma znaczenia- licza sie fakty.

Ustalilismy, ze usluga bedzie reklamowana w Poczcie Polskiej. Teraz moje pytanie: czy ktos ma doświadczenie w tej sprawie?

jeżeli paczkę odbierałeś na poczcie powinieneś ja tam otworzyć i spisać protokół szkody
tak samo w wypadku listonosza jeśli tego nie zrobiłeś masz trudną pozycję na udowodnienie poczcie jej winy
niech sprzedawca wyśle oświadczenie z opisem sposobu zapakowania oraz stanu budy przed wysyłka plus kopia dowodu nadania do tego dołączasz swoje oświadczenie zachowaj opakowanie i tak reklamujesz na poczcie u naczelnika
jak dla mnie bez protokołu szkody nic nie wywalczysz ale możesz spróbować

_________________
MUGGY (Hybrid monster truggy) EVO IV

Jeżeli masz ją już w domu i nie zauważyłeś tego przy listonoszu to nawet nie ma co to zgłaszać

_________________
SMK Szczecin

Mugen MBX7R & Alpha & Futaba- na sprzedaz
MBX7R ECO coming soon...

możesz ja wysłać jeszcze raz np do kolegi i wtedy przy listonoszu spisać protokół szkody powinno się udać

_________________
MUGGY (Hybrid monster truggy) EVO IV

A wiec sprawa wyglada tak:
Poniewaz gosc nie dal zabezpieczenia paczki oraz to ze paczka jest delikatna to sprawa jest przegrana... oczywiscie szanse sa ale szkoda zachodu na to badziewie bo...
Po rozmowie z kierownikiem dowiedzialem sie ze mam tydzien na napisanie oficjalnego zazalenia i mam 2 tyg na rozpatrywanie.
Sprawa jest rowniez urypana bo paczka z zewnatrz byla ok...

Z perspektywy kilku dni juz wiem ze powinienem zrobic inaczej--> gosciowi dac negatywa, ze paczka jest rozwalona od srodka i zglosic to wszystko do allegro. Nie bawic sie z gosciem, ktory zwala wszystko na Poczte Polska! Moj blad i duza nauczka na przyszlosc. Bude naprawilem na wlasny koszt bo jest cholernie zadka i trudno ja dostac...